Bryła lodu uderzyła w tira. Zginął kierowca

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

"Dwóch nastolatków podejrzewanych o rzucanie brył lodu na samochody jadące autostradą A4 zatrzymała małopolska policja. Jedna z brył uszkodziła szybę tira, co spowodowało wypadek, w którym zginął 47-letni kierowca" - poinformowała małopolska policja. Młodzi ludzie to mieszkańcy powiatu brzeskiego.

Do wypadku doszło w czwartek wieczorem w miejscowości Biadoliny Radłowskie. Zrzucona z wiaduktu bryła lodu uderzyła w szybę przejeżdżającego pod nim tira i wpadła do kabiny. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w energochłonne bariery po prawej stronie drogi. Mimo reanimacji zmarł.

Policja ustaliła, że związek ze sprawą mogą mieć dwaj młodzi mieszkańcy powiatu brzeskiego. "Chłopcy zostali zatrzymani do wyjaśnienia. 16-latek trafił do policyjnej izby dziecka - materiały w jego sprawie będą przesłane do sądu dla nieletnich, natomiast 17-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie" - powiedziała PAP Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.

opr. s/

źródło: PAP

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama