w Tarnowie opracowano granatnik rewolwerowy RPG-40 (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Ponad 30 mln złotych przeznaczą na badania i rozwój w tym roku tarnowskie Zakłady Mechaniczne, wchodzące w skład Polskiego Holdingu Obronnego. Nakłady są związane np. z planowanym udziałem firmy w wyposażeniu żołnierza przyszłości. Projekt pod hasłem Tytan ma oznaczać nowoczesny system uzbrojenia oraz rozpoznawania wroga.

Przygotowuje go konsorcjum przemysłowo-naukowe przedsiębiorstw i instytutów naukowych, których liderem została spółka Bumar PCO. Między innymi dla żołnierza przyszłości w Tarnowie opracowano granatnik rewolwerowy RPG-40.

Sprzęt zaprojektowany w wyniku współpracy ekspertów z WAT oraz tarnowskiego Ośrodka Badawczo Rozwojowego Sprzętu Mechanicznego (obecnie część Zakładów Mechanicznych) ma pełnić rolę podręcznej, kieszonkowej artylerii. Przy niewielkiej masie i rozmiarach jest obsługiwany i przenoszony przez pojedynczego żołnierza. W razie potrzeby zapewnia wsparcie ogniowe przy wykorzystaniu różnych nabojów.

- Jest to odpowiedź na zapotrzebowanie jakie napłynęło z wojska, w okresie, kiedy zaczęliśmy funkcjonować na misi w Iraku. Tam żołnierze amerykańscy w bezpośrednich walkach używali podobnych granatników i nasi żołnierze mówili, że taki sprzęt jest im potrzebny – mówi dyrektor handlowy Zakładów Tomasz Berezowski.

Granatnik jest bardzo uniwersalny. Może być używany z amunicją obezwładniającą czy gazową. Dlatego może go także wykorzystywać policja, straż graniczna, służba więzienna czy firmy ochroniarskie. Pociski z siatką umożliwiają obezwładnianie agresywnie zachowujących się ludzi i zwierząt, nie powodując uszczerbku na zdrowiu. - Można tez strzelać kulami gumowymi lub pociskiem kinetycznym. Ten ostatni może być wykorzystywany do bezwybuchowego wyważania drzwi, bez potrzeby podejścia z taranem, by je otworzyć – dodaje dyrektor Berezowski.

Zasięg granatnika – od 400 do 800 metrów - zależy od amunicji, której jest blisko 30 rodzajów. Dla zapewnienia pewności działania podczas projektowania konstrukcji wykorzystano między innymi komponenty z tytanu. Dodajmy, że w skład konsorcjum, którego zadaniem jest opracowanie i uruchomienie seryjnej produkcji Indywidualnego Systemu Walki Tytan wchodzi trzynaście polskich przedsiębiorstw i placówek naukowobadawczych. Prócz spółek z grupy Polskiego Holdingu Obronnego są wśród nich także między innymi: Wojskowa Akademia Techniczna, Wojskowy Instytut Higieny i Epidemiologii i Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej.

opr. s/

źródło: Marek Kołdras, Zakłady Mechaniczne „Tarnów” S.A.

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama