Jasełka z błogosławionym Edmundem w Krościenku (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W krościeńskiej parafii pełnią służbę zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Bogarodzicy Dziewicy Niepokalanie Poczętej. Tradycyjnie siostry przygotowują dla parafii m.in. przedstawienia, w tym także jasełka.

Realizując ideę bł. Edmunda Bojanowskiego, założyciela Zgromadzenia, siostry wychowują i nauczają dzieci w ochronce, katechizują w szkołach oraz prowadzą różne grupy chóralne i dziecięce przy parafii. Zakon wpisał się na stałe nie tylko w życie religijne, ale także w życie kulturalne Krościenka.

Tegoroczne spektakle jasełkowe z błogosławionym Edmundem miały wyjątkowy charakter. Wystawione zostały z okazji dwusetnej rocznicy Jego urodzin. Wiązały się z Rokiem bł. Edmunda Bojanowskiego i pragnieniem uproszenia kanonizacji dla Ojca Założyciela Zakonu. Dlatego już od pierwszej sceny w sztuce opowieść bożonarodzeniowa przedstawiana jest małemu Edmundowi przez jego rodziców. Mały Edmund, z nim wszyscy widzowie, poznają cud Bożego Narodzenia i sens poświęcenia się dla innych. W kolejnych scenach, już dorosły Edmund pokazuje jak zdobywać ludzi do życia w wierze i kształtować ich w duchu Ewangelii. W scenariuszu przeplatają się wątki Bożego Narodzenia z elementami ciekawej biografii błogosławionego Edmunda.

Niedzielne oraz poniedziałkowe przedstawienia odbyły się w remizie OSP w Krościenku. Zarówno w niedzielę jak i dzisiaj sala widowiskowa remizy była całkowicie wypełniona widzami. W jasełkach zaangażowali się: dzieci, młodzież i dorośli z parafii Wszystkich Świętych w Krościenku, Gminne Centrum Kultury w Krościenku n.D., Milena Walosik, zespół "Małe Pieniny" z kapelą Jaśka Kubika oraz Regionalny Zespół Pieśni i Tańca "Pieniny" z muzyką "Białopotocanie".

Widzowie i występujący mogli się dobrowolnie włączyć w zbiórkę pieniędzy na budowę nowej ochronki.

Na zakończenie niedzielnego przedstawienia ksiądz proboszcz Henryk Homoncik podziękował wszystkim, którzy się zaangażowali w jasełka: siostrom zakonnym za organizację, wszystkim aktorom-amatorom za występ, muzykom, zespołom regionalnym za uświetnienie widowiska, Gminnemu Centrum Kultury za pomoc w organizacji oraz zebranej publiczności za tak liczne przybycie.

Z kolei po dzisiejszym przedstawieniu słowa podziękowania dla wszystkich przekazała siostra Julitta. Podziękowała za to, że mogła wziąć udział w jasełkach w charakterze aktorki. Wspomniała, że chociaż już od sześciu lat jest na emeryturze, ale wcześniej przez 34 lata, także na tej scenie krościeńskiej remizy, organizowała przedstawienia jasełkowe ze swoimi podopiecznymi z ochronki. Wspomniała, że wielokrotnie modliła się o to, aby mogła powstać nowa ochronka, bo dotychczasowy budynek jest już bardzo stary. Cieszy się więc z wszystkimi, że powstaje nowy budynek. Podziękowała także wszystkim, którzy wspierają tę budowę, także widzom na wczorajszych i dzisiejszych jasełkach. Siostra Julitta została pożegnana wielkimi brawami oraz góralskim "sto lat".

Tekst i zdj. Zdzisław Soliwoda
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama