Rezolucja w obronie Ukrainy

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

"Polacy, którzy w 1989 roku wybili się na niepodległość mają moralny obowiązek poprzeć protesty na Ukrainie. W ten sposób damy świadectwo przywiązania do najważniejszych wartości takich jak wolność i solidarność" - czytamy w projekcie rezolucji do obywateli Ukrainy, nad którą jutro Rada Miasta Krakowa będzie głosować.

Treść projektu rezolucji:
Rada Miasta Krakowa zebrana na sesji w dniu 29 stycznia 2014 roku z zaniepokojeniem obserwuje wydarzenia na Ukrainie. Brak dialogu władzy ze społeczeństwem Ukrainy, używanie siły wobec pokojowo protestujących obywateli, ograniczanie praw obywatelskich - to wszystko budzi nasze olbrzymie oburzenie.

Rada Miasta Krakowa wzywa mieszkańców Krakowa do udzielenia pełnego wsparcia moralnego i solidarność z osobami protestującymi na Ukrainie w ich walce o niezależne, demokratyczne państwo. Wzywamy władze Ukrainy do poszanowania praw obywatelskich i podstawowej wolności zgromadzeń i pokojowych protestów. Wzywamy władze Ukrainy do konstruktywnej debaty o sytuacji gospodarczej i politycznej, mającej na celu przyszłą integrację Ukrainy z Unią Europejską.

Potępiamy brutalne użycie siły wobec pokojowych demonstracji i żądamy niezależnego śledztwa zakończonego ukaraniem winnych. Domagamy się natychmiastowego uwolnienia osób, które brały udział w pokojowych demonstracjach i zostały aresztowane.

Polacy, którzy w 1989 roku wybili się na niepodległość mają moralny obowiązek poprzeć protesty na Ukrainie. W ten sposób damy świadectwo przywiązania do najważniejszych wartości takich jak wolność i solidarność.

Rada Miasta Krakowa w szczególny sposób podkreśla związki Krakowa z miastami partnerskimi Ukrainy: z Kijowem i Lwowem. Dialog jaki prowadzimy od wielu lat z naszymi partnerami ze wschodu dobrze służy przezwyciężaniu trudnych historycznych zaszłości i stwarza coraz lepsze relacje miedzy obu narodami. Wierzymy, że prowadzi on do budowania pomostu miedzy Europą a Ukrainą. Wspólna Europa to Europa z Ukrainą.

opr.s/

źródło: niezalezna.pl

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama