Dzieci z województwa małopolskiego wyrzucają tony kanapek - raport z badań "Talent do niemarnowania"

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Rocznie Polacy wyrzucają 9 milionów ton jedzenia, co daje nam niechlubne 5 miejsce w Europie. Aby zahamować wzrost tego problemu, należy nie tylko zmienić codzienne nawyki, ale i uczyć prawidłowej postawy już najmłodszych. Wg badań „Talent do niemarnowania”, przeprowadzonych przez instytut MillwardBrown na zlecenie programu Tesco dla Szkół, co najmniej 4 500 uczniów podstawówek i gimnazjów regularnie wyrzuca zdatne do spożycia jedzenie do szkolnego kosza. Co gorsza, bardzo niska jest świadomość problemu wśród samych nauczycieli.

Co trzeci z 1000 ankietowanych nauczycieli zauważa w swojej szkole problem i ocenia liczbę regularnie marnujących uczniów na ok. 13%. - 40% Polaków przyznaje się, że zdarza im się wyrzucać żywność – na tym tle wskaźnik 13% dzieci regularnie marnujących jedzenie w szkołach wydaje się niedoszacowany przez nauczycieli, którzy ignorują takie zachowania, bo nie zdają sobie sprawy, że stanowią część większego, globalnego problemu – mówi Marek Borowski, Prezes Federacji Polskich Banków Żywności.

- Należy też pamiętać, że większość jedzenia marnuje się w domu. To, co widzą nauczyciele, to tylko wierzchołek góry lodowej - dodaje Borowski.

Wg szacunków nauczycieli, rocznie w Polskich szkołach dzieci wyrzucają co najmniej 1 600 ton jedzenia, wartego minimum 236 250 zł.

Większość żywności lądującej w szkolnych koszach to kanapki (58%); uczniowie marnują też sporo produktów ze szkolnej stołówki (np. surówki – 42%, zupa – 34%, kasza/ryż – 33%). Wiodąca przyczyna marnowania (84%) to wybieranie przez dzieci słodyczy i słonych przekąsek zamiast drugiego śniadania z tornistra. Często uczniowie wyrzucają też rzeczy, które po prostu im nie smakują – dotyczy to aż 70% posiłków przygotowanych przez rodziców i 50% ze szkolnych stołówek. Wreszcie do marnotrawstwa przyczyniają się zbyt duże porcje – 31% dostaje za duże drugie śniadanie od rodziców, a 12% nie jest wstanie przejeść porcji ze stołówki.

- Rodzice, starając się dbać o zdrowe żywienie dziecka i podając im na siłę pełnowartościowe, ale nie lubiane potrawy, osiągają czasem skutek odwrotny do zamierzonego. Wprowadzanie nowości powinno odbywać się małymi krokami, inaczej ryzykujemy, że zdrowa kanapka z ciemnego pieczywa wyląduje w koszu, a dziecko kupi sobie batonik – mówi psycholog dziecięcy, Marta Żysko-Pałuba.

Badanie zostało zrealizowane w ramach ewaluacji programu Tesco dla Szkół – „Talent do niemarnowania”, który jako pierwszy ogólnopolski program edukacyjny był w całości poświęcony problemowi marnowania żywności.

„Talent do niemarnowania” – badanie przeprowadzone na próbie 1000 nauczycieli szkół podstawowych i gimnazjalnych w Polsce, w tym na ok. 200-os. próbie nauczycieli uczestniczących w programie Tesco dla Szkół – „Talent do niemarnowania”, na zlecenie Tesco dla Szkół, przez MillwardBrown SMG/KRC, 01.2014. Pełen raport z badania dostępny na www.tescodlaszkol.pl oraz portalu www.odpowiedzialnybiznes.pl, który jest patronem badania.

Na zdj. uczniowie ze SP w Skawinie

opr.s/

źródło: material prasowy

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama