Ludzie z pasją: Bernadetty Woźniak miłość nie od pierwszego wejrzenia (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Bernadetta Wożniak jest grafikiem i na co dzień zajmuje się fotografią. Najbardziej interesują ją ludzie i sytuacje. W środowisku Berta uchodzi za osobę niezwykle oryginalną i charakterną. To wszystko dzieje się dzięki pełnej miłości nie od pierwszego wejrzenia.

Berta jest z nim już 25 lat. Poznała go za namową brata. Są sobie wierni aż po grób. On nigdy jej nie zawiódł, a ona nie umie się z nim rozstać. Berta przyzwyczaiła się już, że gdziekolwiek on się pojawi, ludzie nie potrafią powstrzymywać emocji.

Miłość Berty ma 46 lat i ma się jak na te lata nadzwyczaj dobrze. Czarne BMW, bo o nim mowa model 1602 przyszedł na świat w 1968 roku. Jest tak ciekawym i niezawodnym modelem, że w środowisku zmotoryzowanych mówi się, iż uratował firmę od plajty.

BMW było niegdyś w tarapatach finansowych. Model 1602 sprawił, że firma znów zyskała klientów. Gdy Berta mknie swoim bmw z 1968 po ulicach Krakowa - nierzadko ludzie przystają z zainteresowaniem i zatrzymują ją - pytając, czy nie chce sprzedać swojego "pupila". Berta wtedy jeszcze bardziej upewnia się, że pozbycie się auta nie wchodzi w grę.

Rzadko podróż do miasta kończy się bez karteczki za szybą z napisem "kupię". Właścicielka nietypowego pojazdu żali się, że nie umie ani sprzedać, ani odstawić ukochanego autka, które wymaga licznych remontów. Niestety bmw Berty poznało już co najmniej piętnastu mechaników i nie ma do nich szczęścia. Można zrobić tapicerkę lub drzwi, ale nie sposób dostać oryginalne części. Berta mówi, że jej "związek" to sztuka przetrwania. Często załamuje ręce, gdy samochód wraca od mechanika w gorszym stanie, niż tam trafił. Urok nietypowego autka rekompensuje jednak wszelkie trudności i miłość kwitnie nadal.

Tekst i zdj. Anna Mączka
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama