Kraków: 13-latka pocięła nożem twarz szkolnej koleżanki

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

13-letnia uczennica Gimnazjum nr 6 przy ul. Blachnickiego zaatakowała dziś nożem swoją koleżankę. Do zdarzenia doszło przed godz. 11, na korytarzu, podczas przerwy. Ofierze przeprowadzono w szpitalu w Prokocimiu operację, założono jej szwy na szyi i twarzy, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Motyw działania sprawczyni nie jest na razie znany.

Napastniczka została zatrzymana przez policję, jutro o jej losach zdecyduje sąd dla nieletnich.

Jak ustalił wizytator z Małopolskiego Kuratorium Oświaty, który również wszczął postępowanie, wszystko wydarzyło się w ułamku sekundy, a dyżurujący nauczyciele nie mieli czasu, by zareagować i powstrzymać napastniczkę. W szpitalu wraz z rodzicami ofiary był podczas operacji również jej wychowawca.

Jak informuje Aleksandra Nowak, rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Krakowie, 13-latka, która zaatakowała koleżankę, niedawno wróciła do kraju ze Szkocji, gdzie przez pewien czas pobierała naukę. - Ponieważ jest to dopiero piąty dzień tej dziewczynki w szkole, niewiele wiadomo na jej temat - mówi rzeczniczka. - Niestety, jej ojciec nie wyraził zgody na przetłumaczenie jej świadectwa, podjęto jednak decyzję „z urzędu” o przetłumaczeniu go przez tłumacza przysięgłego. Być może są tam zawarte istotne informacje na temat jej zachowania - w Szkocji wystawia się opisową ocenę ze sprawowania. Na dzisiaj szkoła zaplanowała wywiadówki z rodzicami - wszyscy zostaną poinformowani o wypadku. Pedagog i psycholog podpowiedzą rodzicom, jak rozmawiać z młodzieżą o tym, co się stało. Gimnazjalistom została zapewniona opieka psychologiczna.

p/
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama