Z historią w tle, czyli niezwykłe miejsce: Podegrodzie

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Rozpoczęły się wakacje i rozglądamy się za ciekawymi miejscami na spędzenie wolnego czasu. Odwiedzamy biura podróży z ofertami zagranicznymi, gdy tymczasem nieopodal znajduje się jedno z najbardziej interesujących w Polsce. To Podegrodzia - jedna z najstarszych osad w Polsce.W tym roku obchodzi tysiąclecie swojego istnienia.

Podegrodzie, stolica regionu Lachów Sądeckich, niegdyś mająca prawa miejskie, położona jest przy sławnej, historycznej drodze z Węgier do Opatowca i Wiślicy. Mieszkańcy tej gminy bardzo pielęgnują tradycje i dumni są ze swojego starego rodowodu.

Na Nowosądecczyźnie, Podegrodzie uchodzi za prawie autonomiczny i bardzo specyficzny region. Początki tej osady sięgają rzeczywiście początków chrześcijaństwa w Polsce. Potwierdzają to pośrednio wykopaliska przeprowadzone przez Instytut Archeologii UJ w Krakowie i Stary Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego.

W miejscowości działa Zespół Folklorystyczny „Podegrodzie”, który istnieje od 1937 roku. Działają w nim pokolenia, a średnia wieku nie wynosi wcale 70 lat, ale są także w nim osoby młode.

Cennym dorobkiem wielu pokoleń Lachów była dawna, wiejska architektura, pięknie wkomponowana w podsądecki krajobraz. Ten, dziś już prawie całkowicie wyparty przez współczesne budownictwo, element kultury ludowej możemy zobaczyć tylko w skansenie. Z potrzeby ocalenia dla potomnych i zachowania w macierzystej wsi ostatnich przykładów rodzimej architektury, w samym centrum współczesnego Podegrodzia powstała 'Kubalówka', czyli drewniana zagroda lachowska składająca się aktualnie z chałupy, spichlerza i kuźni, wyposażonych w stare, tradycyjne sprzęty, odtworzona w obejściu znanej rodziny podegrodzkiej Bodzionych 'Kubali'.

Twórcą zabytkowej zagrody jest rodowity podegrodzianin Krzysztof Bodziony dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Podegrodziu, wieloletni członek regionalnego zespołu 'Podegrodzie'. Sam o sobie i swojej pasji mówi: 'moja praca jest ściśle związana z kulturą lachowską i całym jej bogactwem. Prywatnie jestem zafascynowany historią moich przodków i mojej rodzinnej miejscowości. Od 15 lat gromadzę stare, wiejskie sprzęty codziennego użytku, obrazy, ludowe stroje, zegary. Zapisuję też zwyczaje, obrzędy, stare piosenki i melodie lachowskie, gromadzę literaturę z zakresu etnografii, archeologii i historii dotyczącą regionu podegrodzkiego.'

Inny ciekawy obiekt 'Kubalówki' to niewielka, drewniana kuźnia wiejska z początku XX wieku. Odtworzono w niej palenisko z miechem i kowadłem. Narzędzia kowalskie pochodzą z dawnych, przydomowych kuźni podegrodzkich. Na potrzeby własne oraz sąsiadów i zwiedzających kuźnia jest uruchamiana i pracuje w niej kowal. Korowód podegrodzki. W Podegrodziu istniał dawniej zwyczaj, obecnie rzadko stosowany, że w drugi dzień wesela szli przebierańcy na poprawiny, aby rozweselić gości, gospodarzy i ku uciesze wiejskiej gawiedzi. Poprzebierani w najdziwniejsze stroje uczestnicy robili różne psoty napotkanym po drodze gapiom i gospodarzom, których obejścia mijali. Taki korowód z udziałem ponad trzystu osób odbędzie się trzeciego sierpnia. Orkiestry dęte, grupy folklorystyczne wyrusza spod miejscowego GOK-u o 15-ej.

Już teraz warto zastanowić się nad odwiedzeniem tej arcyciekawej gminy. Z pewnością nikt nie będzie żałował tej decyzji.

Anna Mączka, współpraca Krzysztof Bodziony, zdj. z arch. GOK Podegrodzie
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama