Zasmakuj w Małopolsce (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Kraje Unii Europejskiej prowadzą politykę jakości i wyróżniania produktów żywnościowych. W naszym kraju ta inicjatywa bardzo się przyjęła. Promujemy i produkujemy pyszne, lokalne specjały. Małopolska nie ma sobie równych.

Wczoraj niektóre z nich można było spróbować osobiście na podgórskim Targu Pietruszkowym. Nie zabrakło słynnego oscypka-najlepiej rozpoznawalnej marki górskiego sera, o niepowtarzalnym i charakterystycznym kształcie, zapachu oraz smaku. Dawniej służył jako zapłata za pracę na hali, a jego pochodzenie związane było z funkcjonującą przez wieki szałaśnicza wspólnotą. Rzadko kto mógł się oprzeć pysznym redyłokom, wytwarzanym z resztek sera, którego nie wystarcza już na zrobienie oscypka. Oczywiście, jak na lokalny produkt przystało zarówno oscypek, redykołka i bryndza podhalańska, mogą być wytwarzane na Podhalu, czyli na obszarze województwa małopolskiego oraz w sześciu gminach powiatu żywieckiego w województwie śląskim.

Wszystkie sery powstają wyłącznie z mleka owczego rasy Polska Krowa Czerwona w ilości 40%. Nie obeszło się bez konkursów i niespodzianek. Za prawidłową odpowiedź na pytanie związane z produktami lokalnymi typu: ile waży bochenek chleba prądnickiego? (odp. 4,5 kg) można było wygrać inny produkt lokalny-olbrzymie jabłko łąckie. Mi się upiekło, bo prawidłowo odpowiedziałam na łatwe pytanie - z jakiego mleka wytwarza się oscypki.

Pod nazwą jabłka łąckie sprzedawane są jabłka kilkunastu odmian rosnące na terenie Kotliny Łąckiej. Dzięki temu mają one tzw „górską zieloną nutkę” czyli są bardziej wyraziste w smaku, kwaśniejsze i bardziej aromatyczne.

Za tydzień sobotę od 9 do 13 na podgórskim Targu Pietruszkowym w Krakowie kolejna degustacja małopolskich specjałów. Przyjdźcie koniecznie!

Anna Mączka
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama