Dąbrowska Policja rozbiła grupę przestępczą wyłudzającą kredyty

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

16 osób usłyszało zarzuty w śledztwie dotyczącym wyłudzeń pożyczek i kredytów na podstawie nieprawdziwych danych zawartych w pisemnych oraz ustnych oświadczeniach o zatrudnieniu. Kredyty były zaciągane na zakup sprzętu elektronicznego w placówkach na terenie Dąbrowy Tarnowskiej oraz Mielca.

W wielu przypadkach były one zawierane przez tzw. „słupów”, którzy za udział w procederze otrzymywali "wynagrodzenie" od pomysłodawców tej przestępczej działalności. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do dąbrowskiego Sądu.

Dąbrowscy policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą ustalili, że 39-letni mieszkaniec jednej z miejscowości pod Szczucinem dokonuje wyłudzeń kredytów na podstawie nierzetelnych oświadczeń o swoim zatrudnieniu. Jak się okazało w jednej z placówek zajmujących się sprzedażą sprzętu elektronicznego na terenie Mielca i Dąbrowy Tarnowskiej w kwietniu ubiegłego roku dokonał zakupu sprzętu elektronicznego na podstawie trzech kredytów na łączną kwotę blisko 12 tysięcy złotych. W rzeczywistości jednak był on bezrobotny. Kredytów też nie spłacał.

Dalsze ustalenia policjantów przyniosły odkrycie, że czyny przestępcze tego 39-letniego mężczyzny to zaledwie „wierzchołek góry lodowej” procederu mającego dużo większy zasięg. Mężczyzna ten był jedynie tzw. słupem w działającej grupie przestępczej. Policjanci ustalili, że członkowie dwóch rodzin z terenu Gminy Szczucin znanych Policji z działalności przestępczej zorganizowali proceder pozwalający na dosyć szybkie wzbogacenie się. Oprócz tego, że sami zaciągali kredyty na zakup towarów i usług (były to w zdecydowanej mierze sprzęt elektroniczny RTV typu telewizory, laptopy, zestawy kina domowego itp.) na podstawie nieprawdziwych danych zawartych w pisemnych oraz ustnych oświadczeniach o zatrudnieniu i osiąganych dochodach to jeszcze „zatrudniali” bezrobotnych do występowania w roli tzw. „słupów”. Po zwerbowaniu chętnego , był on zawożony do sklepu i po zaciągnięciu kredytu na swoje nazwisko przekazywał „pracodawcom” sprzęt elektroniczny dostając za „wykonana pracę” symboliczne wynagrodzenie . Sprzęt był następnie szybko sprzedawany i kwota z jego sprzedaży była dzielona wśród „zlecających zadanie”. Dotyczyło to również zawierania umów telekomunikacyjnych z jedną z sieci telefonii komórkowych w opcji z telefonem, który był również sprzedawany przez oszustów z późniejszym podziałem pieniędzy z jego sprzedaży. Jedna z ustalonych w śledztwie osób kierujących „działalnością grupy” 29-letnia mieszkanka powiatu mieleckiego wykorzystywała również tzw. „słupów” do zaciągania pożyczek gotówkowych w jednej z firm finansowych. Pieniądze z zawartych pożyczek zabierała wynagradzając ich w symboliczny sposób.

W śledztwie ustalono, że „słupami” było 10 mężczyzn z terenu Gminy Szczucin. Wykorzystując fałszywe dane o zatrudnieniu zaciągnięto co najmniej 20 kredytów, każdorazowo na kwoty od 4 do 6 tysięcy złotych, w różnych placówkach handlowych na terenie Dąbrowy Tarnowskiej i Mielca. Zaciągnięte w sposób przestępczy kredyty nie były w ogóle spłacane.

Łączna kwota strat z przestępczego procederu, który trwał od co najmniej 2 lat wyniosła ponad 120 tys. zł. W związku z przedmiotem sprawy pokrzywdzonych zostało 8 banków, instytucji finansowych oraz 1 sieć telefonii komórkowej. W wyniku przeprowadzonych przeszukań w miejscach zamieszkania podejrzanych policjanci zabezpieczyli część wyłudzonego sprzętu elektronicznego, którego sprawcy nie zdążyli jeszcze upłynnić.

źródło: Małopolska Komenda Policji

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama