W procesie Brunona Kwietnia przesłuchano 40 śwadków

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W procesie oskarżonego o przygotowywanie zamachu terrorystycznego Brunona Kwietnia krakowski sąd przesłuchał około 40 świadków w jawnej części procesu, tj. około połowy zgłoszonych przez prokuraturę. Na kolejnej rozprawie w sąd będzie kontynuował przesłuchania.

Zeznania nie mają bezpośredniego związku ze stawianymi Brunonowi Kwietniowi zarzutami, ale mogą pozwolić sądowi na określenie typu osobowości, temperamentu i przekonań politycznych oskarżonego.

Istotne dla sądu okazały się zeznania dwóch osób. Jeden ze świadków przyznał, że otrzymał od Kwietnia propozycję stworzenia siatki konspiracyjnej i przeprowadzenia werbunku chętnych do udziału w zamachu na Sejm. Rolą Brunona Kwietnia miało być opracowanie planu zamachu, podział zadań dla poszczególnych zespołów i dostarczenie sprzętu do realizacji.

Podobne zeznania złożył w śledztwie drugi świadek, ale nie podtrzymał ich przed sądem. Stwierdził, że projekty Brunona Kwietnia były hipotetyczne i sprowokowane przez studentów, a jego zeznania zostały źle zaprotokołowane.

W śledztwie Kwiecień przyznał się do tego, że przygotowywał i opracowywał zamach na gmach Sejmu, ale nie poczuwa się do winy.

/ab
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama