Stowarzyszenie górą

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Obserwując rynek lokalnych społeczności można dojść do wniosku, że kluczem do sukcesu jest działalność Stowarzyszeń działających w regionie. To one napędzają inicjatywę prywatną i pomagają rozwijać się przedsiębiorcom. Doskonałym przykładem jest Stowarzyszenie „Gościniec”, którego działania obserwowałam w praktyce.

Organizacja zrzesza przedstawicieli czterech gmin: Lanckorony, Mucharza, Stryszowa i Sułkowic. Mieszkańcy tych gmin mają wspólną wizję na ciekawy produkt turystyczny obszaru” Gościńca” Wszyscy zgodnie stwierdzili, że wielkim atutem jest potencjał przyrodniczo- kulturalny gmin.

- Sami tworzymy inicjatywy lokalne. Jesteśmy skupieni na rozwoju Ekoturystycznym czyli turystyki lokalnej, produktu lokalnego czyli produktu żywnościowego i rękodzieła - mówi Maciej Szymanowski ze Stowarzyszenia.

To nie przypadek, że Stowarzyszenie Gościniec nazywa się Stowarzyszeniem Czterech Żywiołów. Każdy żywioł „oznacza” jedną z gmin. Lanckoronę symbolizuje żywioł powietrza, Kalwarię Zebrzydowską żywioł drewna, Stryszów żywioł ziemi, Mucharz –wodę. Tu symbolika oparta jest o zasoby lokalne. Wspaniałym pomysłem, który pomógł w rozwoju drobnych gospodarstw i przedsiębiorstw okazał się Inkubator Kuchenny w Stryszowie. Idea inkubatorów w Polsce jest prawie „tak stara jak świat”. Ośrodek w Stryszowie jest pierwszym takim obiektem, który powstaje w Polsce. Jest on częścią programu Produkt Lokalny Małopolska wspierającego producentów produktów lokalnych z naszego województwa. Kluczem do sukcesu jest kompleksowe podejście do zagadnienia i wsparcie producentów na wszystkich etapach produkcji. W praktyce oznacza to, że w Inkubatorze powstaje produkt, a potem Stowarzyszenie pomaga przedsiębiorcy w jego sprzedaży. W ramach Inkubatora Kuchennego działa kuchnia szkoleniowo-produkcyjna i doradztwo z zakresu tworzenia, organizacji i produkcji żywności. W polskich realiach rolników przeważnie nie stać na stworzenie kosztownych pomieszczeń przetwórczych czy produkcyjnych. Chodzi nie tylko o normy Sanepidu, którym nie łatwo sprostać ale i wysokie koszty budowy drobnych zakładów. Inkubator jest doskonałym rozwiązaniem, zresztą zerknijmy na zdjęcia Inkubatora ze Stryszowa. Rolnicy mogą tam przetwarzać jabłka i inne owoce lub warzywa.Taka produkcja w domowych warunkach nie była by możliwa.

Tekst i zdj. Anna Mączka
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama