NOWY SĄCZ. Fałszywy alarm bombowy w klubie

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W nocy policja otrzymała zgłoszenie o podłożeniu bomby w jednym z nocnych klubów w Nowym Sączu. Po sprawdzeniu terenu okazało się, że nie było tam żadnych ładunków wybuchowych.

Policja zatrzymała już 32-letniego mieszkańca miasta, który wszczął fałszywy alarm. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

W nocy dyżurny nowosądeckiej policji otrzymał zgłoszenie o podłożeniu ładunków wybuchowych na terenie jednego z nocnych klubów w mieście. Ładunek miał być zdetonowany o wyznaczonej godzinie.

Bezzwłocznie na miejsce zostali wysłani policjanci z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego oraz policyjni przewodnicy z psami tropiącymi. Z lokalu ewakuowano ok. 300 osób. Policjanci sprawdzili cały budynek, jednakże nie znaleźli żadnego ładunku wybuchowego.

/ab

źródło: wiadomosci.wp.pl

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama