Kolejna zmiana turnusów, Warszawa wraca do domu

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W ten weekend ferie kończą się dla mieszkańców województw dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego.

Mieszkańcy województw lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego zaczynają zimowy wypoczynek.

Podobnie jak w każdy weekend ferii zablokowana jest zakopianka. Jak podaje portal podhale24.pl, trasa z Zakopanego do Lubnia trwa około 4 godzin, czyli cztery razy dłużej niż zwykle. Co ciekawe pozostałe drogi w Małopolsce są przejezdne i ruch na nich jest zwyczajny. Trasę z Krakowa do Nowe Sącza, potem do Krynicy, Wierchomli i dalej przez Stary Sącz w kierunku Nowego Targu pokonaliśmy bez większych kłopotów, o żadnym postoju w korku nie wspominając nawet. Większy ruch czekał na nas dopiero w Nowym Targu, gdzie dojechaliśmy do drogi na Białkę i Bukowinę a potem po przejechaniu miasta dotarliśmy do zakorkowanej zakopianki.

Pogoda w te ferie, ba nawet w całej tegorocznej zimie to temat na osobną rubrykę. Po dość intensywnych opadach ciężkiego mokrego śniegu kilka dni temu nie ma już w większości miejsc śladu. Wyjątkiem jest Podhale, gdzie śnieg utrzymał się na polach, ale okolicach Krakowa, Nowego Sącza czy Tarnowa po śniegu nie ma śladu. Trudno się dziwić kiedy po opadach śniegu nastąpił deszcz a temperatura utrzymuje się na dużym plusie. Mimo to na większości małopolskich stacji narciarskich panują dobre warunki - trasy są co prawda miękkie i nie rzadko nie tak szerokie jak podczas normalnych zim, ale generalnie da się pojeździć.


wo/ zrzut ze strony nadrodze.info
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama