Narciarz wpadł do śniegu - musiał interweniować GOPR

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Pokryte śniegiem góry kuszą do jazdy poza trasami i szlakami ale uwaga, trzeba być bardzo ostrożnym zapuszczając się nawet w te znane z lata okolice!

Ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR pomagali narciarzowi, którzy zjeżdżając z Turbacza w stronę Obidowej, zamiast jechać trasą, w rejonie polany Gorzec zjechał w dolinę bezpośrednio przez las. Niestety, z uwagi na głęboki śnieg i trudny teren nie mógł przedrzeć się przez śnieg i utknął w przysypanym młodniku.

Narciarz wezwał na pomoc ratowników. Był przemęczony i nie był w stanie powrócić do trasy narciarskiej. Na pomoc wyruszyło czterech ratowników na skuterach śnieżnych, którzy wydostali narciarza ze śnieżnej pułapki i zwieźli go do doliny.

Źródło: GP GOPR, r/ zdjęcie GP GOPR / Facebook

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama