Kompromitacja „nowych”

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W niedzielnym konkursie Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku zobaczymy czterech Polaków. Dziesiąty w kwalifikacjach był Piotr Żyła, a trzy pozycje niżej sklasyfikowany został Kamil Stoch

„Wiewiór” poszybował na 121,5 m. Metr bliżej lądował Kamil Stoch. W jutrzejszym konkursie zobaczymy jeszcze dwóch naszych reprezentantów. Obaj jednak zajęli  w kwalifikacjach odległe lokaty i trafili na trudniejszych przeciwników w KO. Aleksander Zniszczoł po skoku na 118 m uplasował się na 41 pozycji. Tuż za nim (43 miejsce) znalazł się Dawid Kubacki, który wylądował w tym samym miejscu. Kompletnie zawiedli dwaj nowopowołani przez Łukasza Kruczka - Krzysztof Biegun i Bartłomiej Kłusek. Zastąpili oni mizernie spisujących się w niemieckiej części TCS Jana Ziobrę i Klemensa Murańkę. Nic to nie dało, bo Biegun skoczył tylko 100 metrów, bliżej od niego o 5 metrów wylądował tylko Kazach. Dalej skakali od niego Koreańczyk i Grek.

Na Bergisel zdecydowanie najlepszy był Michael Hayboeck. Lider Pucharu Świata i trzeci zawodnik Turnieju Czterech Skoczni przed kwalifikacjami wygrał obie serie treningowe. Hayboeck będzie zamykał pierwszą serię, a w parze KO zmierzy się z Gregorem Schlierenzauerem, który - podobnie jak w Garmisch-Partenkirchen - zrezygnował ze startu w kwalifikacjach. To samo, już po raz trzeci w trwającym turnieju, zrobił Simon Ammann. Szwajcar zmierzy się w parze z liderem Turnieju Czterech Skoczni Stefanem Kraftem, który w kwalifikacjach był drugi.

Jako pierwszy z Polaków w KO wystąpi Stoch, który spotka się z Niemcem Danielem Wenigiem. Rywalem Żyły będzie Daiki Ito, Zniszczoła - Johann Andre Forfang, a Kubackiego - Anders Fannemel.

Stefan Leśniowski
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama