HC GKS Katowice – MMKS Podhale Nowy Targ 1:8

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

To była tylko formalność, lekki trening ze strony hokeistów Podhala. Katowiczanie nie potrafili podyktować surowszych warunków, toteż mecz od pierwszego gwizdka sędziego toczył się według życzeń przyjezdnych.

Gdy górale tylko przyspieszyli od razu pod bramką Burdy robiło się gorąco. Goście wyraźnie przewyższali miejscowych w każdym elemencie hokejowego rzemiosła. Rzucała się w oczy ich dojrzałość, umiejętność uwalniania się spod opieki przeciwnika, indywidualna szybkość, zwrotność i dokładność podań. Wynik i tak jest minimalną karą jaką ponieśli dość prymitywnie grający katowiczanie, którzy już po pierwszych 20 minutach byli na deskach.

W 55 4 min. hat trick skompletował Damian Kapica, która, po przemeblowaniu ataków, gra obecnie ze starymi kompanami z najmłodszych lat – Bryniczką i Kmiecikiem. Ta formacja stworzona został przez Jacka Szopińskiego i zawsze świetnie się rozumiała. Potem ich drogi się rozeszły. Być może odbudowa starej formacji, będzie czymś co da nowy impuls drużynie.

HC GKS Katowice – MMKS Podhale Nowy Targ 1:8 (0:4, 0:3, 1:1)

Stefan Leśniowski

źródło: SportowePodhale

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama