Policja zatrzymała podejrzanego o dokonanie zabójstwa w Bukowinie Tatrzańskiej

W Warszawie policja zatrzymała mieszkającego w Polsce 26-letniego obywatela Gruzji. Mężczyzna jest domniemanym zabójcą 23-latka z województwa karpackiego, który zginął od ciosów nożem w sylwestrową noc w Bukowinie Tatrzańskiej.

Jak informuje policja, podejrzanego zatrzymali wczoraj funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie i Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem, wspierani przez policjantów Komendy Stołecznej Policji. - Policjanci już w kilka godzin po zabójstwie ustalili dane personalne podejrzanego. Ponieważ podejrzany posiada obywatelstwo innego kraju zachodziła obawa jego ucieczki za granicę. Wtedy wszelkie czynności zmierzające do zatrzymania byłyby utrudnione, zwłaszcza, że zachodziła obawa ucieczki do kraju spoza Unii Europejskiej, gdzie nie ma możliwości zastosowania Europejskiego Nakazu Aresztowania - informuje Mariusz Ciarka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. - Dlatego policjanci sprawdzali dokładnie miejsca, gdzie mężczyzna mógł się ukryć, aby zapobiec ucieczce i w dniu wczorajszym został zatrzymany na terenie Warszawy. Był zaskoczony szybkimi działaniami, ale nie stawiał oporu, w momencie zatrzymania był trzeźwy.

Gruzin został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. Dzisiaj stanie przed prokuratorem i prawdopodobnie usłyszy zarzuty zabójstwa i usiłowania zabójstwa.

Do tragedii doszło w sylwestrową noc w rejonie centrum wsi. Grupa dwudziestoparolatków z Podkarpacia bawiła się w jednej z restauracji. Według świadków, nietrzeźwi Polacy zaczęli zaczepiać i agresywnie zachowywać się wobec bawiących się w tym samym lokalu Gruzinów. Prawdopodobnie pomylili ich z Rosjanami, bowiem używali wobec nich antyrosyjskich haseł. Awantura przeniosła się na parking w rejonie ronda. Najprawdopodobniej w wyniku szarpaniny między Polakami a Gruzinami, dwóch dwudziestokilkulatków z Podkarpacia dostało po kilka ciosów nożem. Młodszy z nich zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

r/

źródło: Podhale24