Polki traciły na strzelnicy

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Weronika Nowakowska Ziemniak, Magdalena Gwizdoń, Krystyna Pałka Guzik oraz Karolina Pitoń po zakończeniu sztafety w Oberhofie spakowały się powróciły do Polski, by wziąć udział w zawodach Pucharu IBU w Dusznikach.

- Zawody te są największą międzynarodową imprezą w naszym kraju i chcieliśmy, by nasi kibice obejrzeli nasze najlepsze biathlonistki. To było powodem ich wycofania z Pucharu Świata – tłumaczy prezes PZ Biathlonu, Dagmara Gerasimuk.
Nasze najlepsze w pierwszej konkurencji sprintu nie startowały (jutro dołączą do rywalizacji), a pozostałe nasze reprezentantki zanotowały bardzo słaby występ. Sprint pań był popisem Rosjanek, które zajęły trzy pierwsze lokaty. Wygrała Irina Trusowa, która była bezbłędna na strzelnicy. Nad drugą Anną Nikuliną uzyskała 46 sekund przewagi. Mniej niż minutę straty do zwyciężczyni miała na mecie Jekateirina Jurłowa. Zarówno Jurłowa, jak i Nikulina, na strzelnicy spudłowały po razie.

Niestety źle na strzelnicy wypadły Polki. Patrycja Hojnisz biegał karne rundy i zdołała zmieścić się w czołowej czterdziestce i zdobyć punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu IBU. Konkretnie cztery punkty za 37 miejsce. Anna Mąka z trzema karnymi rundami zajęła 47 pozycję, a Karolina Batożyńska, która spudłowała aż pięciokrotnie, sklasyfikowana została na 69 miejscu.

Stefan Leśniowski

źródło: SportowePodhale

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama