Po 3 miesiącach leczenia Adaś wychodzi ze szpitala
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Dwuletni Adaś, który trafił 30 listopada ub. do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie w stanie głębokiej hipotermii, w czwartek został wypisany ze szpitala.
Lekarze zdołali wyprowadzić dziecko ze stanu głębokiej hipotermii, chłopiec był w szpitalu - najpierw na oddziale intensywnej terapii, potem na oddział neuro-rehabilitacji i nadal będzie wymagał rehabilitacji.
Adaś chodzi już samodzielnie, dzięki opiece specjalistów i żmudnym ćwiczeniom poprawiła się także jego sprawność manualna.
Dwuletni chłopczyk w nocy z soboty na niedzielę 29-30 listopada ub.r. wymknął się z domu w małopolskich Racławicach k. Krzeszowic. Po wszczęciu poszukiwań dziecko w samej piżamce, znalazł nad brzegiem rzeki, kilkaset metrów od zabudowań, policjant.
Po przywiezieniu do szpitala okazało się, że chłopiec jest wychłodzony do 12,7 stopni C. Adaś został podpięty do urządzenia, które umożliwia tzw. pozaustrojowe utlenowanie krwi. Po wybudzeniu ze śpiączki, do którego doszło po trzech dniach, przez pewien czas oddychał za pomocą respiratora.
opr.s/
Więcej na temat
komentarze
reklama