Nowy Targ: W rejonie ul. Waksmundzkiej doszło prawdopodobnie do wycieku gazu (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

NOWY TARG. Od kilku godzin strażacy i pracownicy pogotowia gazowego szukają źródła wycieku gazu na ulicy Waksmundzkiej. Zapadła decyzja o odcięciu dopływu gazu do budynków w centrum miasta. Część ulicy została rozkopana. - Stężenie wciąż jest wysokie- informują strażacy. Cześć ewakuowanych wcześniej mieszkańców ulicy, wróciła do domów.

Po południu, po tym, jak w okolicach numeru 30 zaczął być wyczuwalny zapach gazu, ewakuowano część mieszkańców ulicy Waksmundzkiej na odcinku między ul. Św. Doroty a piekarnią.

Policja całkowicie zamknęła ulicę. Z uwagi na zagrożenie wybuchem, przez ten odcinek ulicy nie mogą przejeżdżać samochody ani przechodzić piesi. Pracownicy zakładu gazowniczego nadal próbują ustalić źródło wycieku gazu.

- Trwa akcja ratownicza. Mieszkańcom ewakuowanych domów zapewniliśmy ciepłe napoje. Są też przygotowane dla nich pokoje, jeśli się okaże, że nie będą mogli wrócić na noc do domów - mówi Grzegorz Watycha.

W grudniu 2008 w również na ul. Waksmundzkiej wybuchł gaz w jednym z budynków nieopodal miejsca, w którym teraz prowadzona jest akcja. Wówczas skończyło się to tragicznie - pod gruzami zginęły dwie osoby. - Pamiętamy tę sytuację, mam nadzieję że tym razem nic tragicznego się nie wydarzy - dodaje burmistrz Nowego Targu.

r, s/ zdj. w galerii poniżej - Michał Adamowski, zdjęcia Michała Bachulskiego tutaj
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama