Hokej. Złoci oldboje

„Starsi panowie” z Podhala mają się dobrze. Wiek nie robi różnicy. To, że niektórym posiwiały skronie, a innym zaokrąglił się brzuszek, nie przeszkadza w odnoszeniu sukcesów. Hokejowi oldboje Podhala po raz ósmy sięgnęli po mistrzostwo Polski.

Tym samym obronili mistrzowską koronę z ubiegłego sezonu. Zrobili to w stylu, który musi budzić respekt. W finale rozbili sanoczan. Hokeistom z tego podkarpackiego miasta w ostatnich dniach długo będzie się śniło Podhale. Na wspomnienie tej nazwy będą mieli solidnego kaca. Seniorzy przegrali brąz, a teraz weterani pokazali im gdzie raki zimują. Górale nie pozwolili im nawet zdobyć honorowej bramki!. Na sucho odprawili ich do domu.

W 5 minucie wynik spotkania otwarł Zaręba, który w decydującym meczu miał strzeleckiego farta. Jeszcze dwa razy pokonywał bramkarza gości.

- Sanoczanie chyba mają kompleks Podhala, bo mieli straszną nerwówę w boksie – mówi Ryszard Bielak. – Z drugiej strony chyba wczorajszy mecz o pierwsze miejsce w grupie z Pomorzaninem okrutnie ich wymęczył.

Najlepszym obrońcą turnieju wybrano Tadeusza Puławskiego.

Old Boys Podhale Nowy Targ - KH Old Boys Sanok 7:0 (2:0, 5:0)

Stefan Leśniowski

źródło: SportowePodhale