Msza Partyzancka na Przysłopie
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Przysłop to przełęcz położona na wysokości 832 m n.p.m. W czasie drugiej wojny światowej, to tu ukrywali się partyzanci Armii Krajowej z oddziału 'Wilk' oraz kurierzy wraz z przeprowadzanymi przez granice ludźmi.
W latach 1943–1944 miały tu miejsce dramatyczne wydarzenia. 30 października 1943 z rąk Niemców zginął baca Wojciech Słowik, torturowany nie wydał jednak nazwisk partyzantów. Partyzanci przeprowadzili akcję rozbrojenia posterunku policji w Ochotnicy Dolnej - zakończoną powodzeniem, 21 lutego 1944 Niemcy zorganizowali obławę. Oddział dowodzony przez „Zawiszę” został zaskoczony przez Niemców około 7 rano w domu Walkowskiego na Przysłopie. Zginęło 5 partyzantów oddziału „Wilk”. Ciała partyzantów złożono na cmentarzu w Szczawnicy Pod Huliną.Na pamiątkę tych tragicznych wydarzeń co roku 3 maja odbywają się uroczystości z tym związane oraz Msza Partyzancka na Przysłopie.
W uroczystościach brali udział przedstawiciele samorządu Miasta i Gminy Szczawnica oraz mieszkańcy Szczawnicy i okolic, ratownicy ze szczawnickiej grupy GOPR, przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej w Szczawnicy oraz Grupa Rekonstrukcyjna z Waksmunda i GRH ziemi sadeckiej „Żandarmeria”.
Przed mszą odśpiewano hymn Polski, delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem poległych partyzantów, uczniowie Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Szlachtowej wystąpili w przygotowanym przez siebie przedstawieniu.
W kaplicy odbyła się msza św. którą odprawił proboszcz szczawnickiej parafii ksiądz dr Tomasz Kudroń, asystowali: kapelan Pienińskiego Oddziału Związku Podhalan - ks. Grzegorz Salamon, ks. kanonik Józef Słowik – honorowy kapelan Związku Podhalan oraz ks. Jan Gwoźdź - proboszcz z Obidzy.
Tegorocznym obchodom oprócz zadumy i skupienia towarzyszyła piękna wiosenna pogoda.
Tekst J/K.zdj.UMiG Szczawnica
Więcej na temat
komentarze
reklama