Jubileuszowa msza pod Wielką Krokwią w rocznicę wizyty Jana Pawła II
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Pod Wielką Krokwią odsłonięto tablicę upamiętniającą wizytę Świętego Jana Pawła II. Przed 18 laty Ojciec Święty przybył do Zakopanego, gdzie przyjął hołd górali. Podczas mszy świętej sprawowanej przez biskupa Grzegorza Rysia, osłonięto płaskorzeźbę Marka Szali.
W swojej homilii biskup Grzegorz Ryś, przypomniał spotkanie górali z papieżem. - Historia to jest coś innego niż pamięć (…) Pamiętam te pielgrzymkę do Zakopanego. Zajmowałem się wtedy Orszakiem Papieskim. Każdy z nas ma wspomnienia z przed tych 18 lat. Ksiądz infułat pamięta na pewno spotkanie papieża z małymi dziećmi u siebie w kościele. Ksiądz prałat Szyszka pamięta, że miał gorący czas przed odwiedzinami w kościele, który właśnie skończył budować. Każdy z nas ma tutaj swoja pamięć przez te 18 lat i co tutaj się działo.- Pamięć jest przekazywana od człowieka do człowieka. W tym sensie przekazywanie pamięci jest jak ewangelizacja. Papież Franciszek, kiedy mówi że ewangelizacja jest jak sztafeta. 4x100 metrów. Trzeba przejąć pałeczkę. Tylko nie rzucasz pałeczki przed siebie i musisz wiedzieć komu ją podać.
Biskup Ryś wskazał, że to jest bardzo ważna rzecz zrobić pomnik, bo właśnie on mówi o tym - pamiętaj. Tutaj przytoczył swoje wspomnienie z przyjazdu Jana Pawła II, do Księżówki. Po sprawowaniu ofiary w Częstochowie Ojciec Święty pojawił się późną porą w Zakopanem. Był tak zmęczony, że szedł przy wsparciu osobistego sekretarza Stanisława Dziwisza i dzisiejszego arcybiskupa Mokrzyckiego. Wszyscy księża, którzy czekali na papieża przed Księżówką liczyli, na jakieś dłuższe spotkanie. Okazało się, że Ojciec Święty był tak zmęczony, że skończyło się jedynie na kurtuazyjnym powitaniu. Nazajutrz sytuacja się jednak gwałtownie odmieniła.
Za płaskorzeźbę podziękował autorowi Markowi Szali burmistrz Miasta Zakopanego Leszek Dorula. Wspomniał on o ogromnym szacunku górali dla papieża i wielkiej pamięci o nim.
js/
źródło: Podhale24
Więcej na temat
komentarze
reklama