Futbol AMP. Łamanie barier
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Coraz bardziej zaciera się różnica pomiędzy osobami, które są nazywane niepełnosprawnymi, a ludźmi, którzy umownie są nazwanymi zdrowymi. Niepełnosprawni wykonują czynności, których rzadko nie są wstanie wykonać ludzie zdrowi. Jednym z przykładów, że osoby z problemami zdrowotnymi nie znają barier jest piłka nożna. Futbol AMP.
Czym jest?Grają zawodnicy po amputacji nogi (w przypadku bramkarza ręki). Gdy o tym usłyszałem, przyznam, byłem w szoku. Ampfutboliści stanowią doskonały dowód na to, że nie ma rzeczy niemożliwych, a marzenia można spełniać mimo wszystko i na przekór wszystkiemu. Zaraz, zaraz, właściwie to jak można grać w piłkę nożną bez nogi? – zapyta niejeden. A no można.
Wszystko przed nami
Każdy mógł się przekonać, gdyby tylko wybrał się na nowotarski stadion piłkarski, gdzie rozegrano międzynarodowy turniej Podhale AMP Futbal Cup. Zawodnikom pomagają specjalne kule łokciowe. Gracze mają utrudnienie, bo nie mogą zagrywać futbolówki kulami, ani kikutem. Gra się 2x25 minut po 7 zawodników każda drużyna, na boisku o wymiarach 60x40 metrów. Nie ma spalonych, nie wolno wchodzić wślizgiem, a bramkarz nie może opuszczać pola karnego.
Pewnie niewiele osób słyszało o tym sporcie, a przecież nie jest on wcale aż tak nowy. W 1984 w Seattle rozegrano pierwszy turniej międzynarodowy. USA uznaje się za ojczyznę AMP Futbolu. Dyscyplina jest już obecna w ponad 30 krajach Europy, Afryki, Azji i obu Ameryk. Co dwa lata organizowane są mistrzostwa świata. W 1987 pierwsze nieoficjalne wygrała drużyna z Salwadoru. Drużyna ta składała się z weteranów wojennych. Do tego dochodzą rozgrywki klubowe i liczne mniejsze międzynarodowe turnieje. W lidze rosyjskiej i tureckiej (dwie profesjonalne ligi) dochodzi do pierwszych transferów, również zagranicznych, z udziałem piłkarzy z krajów afrykańskich. Co prawda w Polsce nie mamy aż tak bogatej tradycji związanej z tą „odmianą” piłki nożnej, ale wszystko jeszcze przed nami.
Polski Messi
Reprezentacja Polski powstała w 2012 roku i ma już za sobą 42 międzypaństwowe spotkania. Ampfutbol jest naprawdę godny uwagi. Jestem przekonany, że każdy kibic, który oglądał turniej był zachwycony techniką zawodników, sposobem ich poruszania się, szybkością, dynamika akcji, no i piorunującymi uderzaniami. Mogliśmy podziwiać fantastyczne parady bramkarzy, w tym Marka „dziada” Zadębskigo, spryt i technikę środkowego pomocnika Mateusza Kabały. To on w meczu z Holandią zdobył cztery gole. A jakie piękne. W polskiej drużynie był Messi, czyli 18-letni Bartosz Łastowski. Gra z 10 na koszulce podobnie jak najlepszy piłkarz świata z Barcelony. Również niewysoki, a jakie umiejętności. Ci, którzy widzieli go w akcji, a szczególnie w meczu z Ukrainą, wiedzą dlaczego porównuje się go do Messiego. Gol zdobyty piętką, to był majstersztyk. W tych sześciu meczach było wszystko za co my, fani, kochamy piłkę nożną.
12:0 z Niemcami
Bądźmy dumni z naszych piłkarzy, bo dają nam do tego powody. W 2013 roku zadebiutowali w mistrzostwach świata jedenastym miejscem i wygraną z odwiecznym rywalem – reprezentacją Niemiec aż 12:0... Brzmi jak science fiction. A jednak!. W drugim starcie zostali czwartą ekipą globu. W dwóch mistrzostwach świata brał udział mieszkaniec Szczawnicy Marcin Guszkiewicz. Do reprezentacji puka 14-letni Krystian Kapłon z Białki. Mieliśmy w turnieju za kogo ściskać kciuki.
2 i 3 maja w Świerczynku pod Płockiem odbył się pierwszy turniej Amp Futbol Ekstraklasy. Impreza, była pierwszym z czterech turniejów, które zadecydują o mistrzostwie Polski w tej niesamowitej dyscyplinie. Historyczny ampfutbolowy turniej ligowy wygrała drużyna Amp Futbol Kraków, w której występuje dwóch podhalańczyków – Marcin Guszkiewicz i Krystian Kapłon. Utworzenie ligi, to kolejny ważny krok w dynamicznym rozwoju ampfutbolu w naszym kraju. A Podhale AMP Futbol Cup wygrała – po raz pierwszy – biało –czerwona reprezentacja.
Stefan Leśniowski, zdj. Michał Adamowski
Więcej na temat
komentarze
reklama