Zaczarowany ogród. Cz 1. Piwonia (zdjęcia)

W czerwcu jest bez wątpienia królową naszych ogrodów. Nawet róża nie jest jeszcze o tej porze tak wonna. Piwonia bo o niej mowa, oprócz bardzo silnego, charakterystycznego zapachu ma właściwości lecznicze. Rzadko jednak wiedzą o tym wielbiciele tej ciekawej rośliny.

Wywar z korzeni lub kwiatów uważa się za skuteczny środek przy braku apetytu, do poprawienia trawienia także przy bólach żołądka spowodowanych niestrawnością. Poza tym wywar z korzeni działa uspokajająco i zaleca go przy nerwicach.

Przed laty nasiona, korzenie i kwiaty stosowane były przy bólach gośćcowych. Warto pamiętać, że nieumiejętnie stosowana może naprawdę zaszkodzić. Piwonia jest silnie toksyczna i przedawkowanie grozi ciężkim zatruciem.

Wywar przyrządza się bardzo prosto: 2-3 g rozdrobnionych korzeni zalać filiżanką wody. Doprowadzić do wrzenia i gotować przez 15 minut, a następnie przecedzić. Należy pić filiżankę przed posiłkiem. Do stosowania przy chorobach układu pokarmowego, kłopotach trawiennych, infekcjach górnych dróg oddechowych lub stanach zwiększonej nerwowości. Warte polecenia są okłady z odwaru stosowane na wypryski skórne między innymi w tym atopowe zapalenie skóry i bóle reumatyczne - nasączyć odwarem gazik i przemywać lub przykładać 2-3 razy dziennie. Okłady z naparu nie zaszkodzą na
spuchnięte, zmęczone oczy. Należy namoczyć gazik naparem i pozostawić przez pół godziny. Wypryski zaleca się przemywać gazikiem.

I kto by się spodziewał, że ten piękny kwiat można stosować tak różnych sytuacjach. Jeszcze przez kilka tygodni dosłownie mamy okazję zbierać i suszyć płatki piwonii. Następna okazja dopiero za rok.

opr. Anna Mączka