Pożar w wadowickim Domu Opieki. Jedna osoba nie żyje sto - ewakuowano

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Jedna osoba zginęła, kilkanaście trafiło do szpitali po pożarze w Domu Pomocy Społecznej w Wadowicach. "Cztery z poszkodowanych osób to personel. Ogień został ugaszony, ale pensjonariusze wciąż nie mogą wrócić do swoich pokoi" - informuje RMF FM.

Ogień pojawił się późnym wieczorem w jednym z pokoi na pierwszym piętrze domu pomocy społecznej przy ul. Pułaskiego 5 w Wadowicach. Ponad sto osób ewakuowano.

Starszy mężczyzna zmarł, mimo reanimacji.

Jak informuje rzecznik wadowickiej straży Krzysztof Cieciak ogień został już ugaszony. Mieszkańcy będą mogli wrócić do DPS-u, gdy pomieszczenia zostaną przewietrzone.

Przyczyny pożaru są dopiero ustalane, ale jedna z hipotez mówi o zaprószeniu ognia.

opr.s/

źródło: RMF FM

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama