Klasa na medal, czyli pozytywnie zakręcona „6 b” (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Jest taka jedyna klasa w Małopolsce i w Polsce, do której chodzą Mistrzowie Polski w Minisiatkówce. Oprócz tego, że to mistrzowie, prawie wszyscy mają świadectwa z czerwonym paskiem. Średnia ocen w 6 b w krakowskiej szkole podstawowej nr 155 to 4,83!

Nastolatki z 6b przełamują wszelkie stereotypy. Doskonale łączą znakomite wyniki sportowe z nauką. Wbrew pozorom nie przesiadują po nocach ale umiejętnie stosują trzy reguły swojej szkoły: wychowanie, nauka i sport. Tydzień temu młodzi ludzie zdobyli trzecie miejsce w turnieju dla dzieci ze szkół podstawowych Orlik Vollemania . Co ciekawe młodzi mistrzowie nie chodzą do szkoły sportowej ale jedynie do klasy sportowej. Zajęli trzecie miejsce w ogólnopolskim turnieju, choć w ich szkole nie ma boiska typu orlik. Małgorzata Galica jest bardzo dumna ze swojej córki Ewy. Dziewczynka oprócz tego, że świetnie gra w siatkówkę ma zdolności językowe. Sport nie przeszkadza jej w zdobywaniu szlifów z języka angielskiego. Jej kolega z klasy Tymek Czapliński jest laureatem historycznej pt „wielcy generałowie”. Michał Matras z tej samej klasy jest laureatem olimpiady matematycznej.

Sukces 6b nie ma „jednego rodzica”. Jego twórcami są nie tylko fantastyczne „dzieciaki”, ale wspaniała wychowawczyni z pasją, instruktor siatkówki Regina Orłowska oraz dwójka trenerów Kasia Malinowska i Przemek Płaczek. – Faktem jest, że do naszej klasy sportowej dostają się tzw „poukładane” dzieci z dobrymi wynikami w nauce, ale nie jest to reguła - mówi wychowawczyni klasy. - Niekiedy przychodził do nas uczeń z opinia średniaka, który ledwo przechodzi z roku na rok. U nas okazywało się, że doganiał wynikami w nauce swoich rówieśników. Dzieci to jedno, ale za tymi dziećmi są też rodzice. Bez ich zaangażowania i współpracy nie byłoby takich sukcesów. Czasem słyszy się, że „rodzice nie chcą współpracować z nauczycielem”. To nieprawda. Przykład naszej klasy to udowadnia - dodaje.

Na koniec szóstej klasy młodzież miała test. Na 41 możliwych punktów uczniowie zdobyli 36 ! Pozytywnie „zakręceni” już niebawem rozstaną się i pójdą do gimnazjum. Większość z nich wybrała gimnazjum Jańskiego nr 40. Dyrektor tej placówki, dowiedziawszy się, że będą uczyć się u niego mistrzowie Polski w siatkówce, postanowił stworzyć klasę sportową. Na początku lipca W Krakowie odbędzie się finał turnieju mini siatkówki. Wezmą w nim udział nasi mistrzowie z 6 b. Trzymamy kciuki i życzymy zwycięstwa.

Anna Mączka, zdj. arch. szkoły
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama