Busiarz uciekał przed ITD
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Dopiero po wspólnym pościgu Inspekcji Transportu Drogowego i policji udało się zatrzymać w Zakopanem kierowcę busa, który nie chciał się zatrzymać do kontroli. Bus, w którym podróżowało 6 pasażerów w trakcie ucieczki uderzył w ogrodzenie jednego z domów.
- Funkcjonariusze oddziału ITD w Nowym Targu próbowali zatrzymać rano kierowcę, podejrzewając, że prowadzi on nielegalny transport - informuje Tomasz Fabiański, naczelnik wydziału Inspekcji Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego w Krakowie. - Bus właśnie odjechał z przystanku autobusowego po zabraniu pasażerów. Po próbie zatrzymania, kierujący pojazdem znacznie przyspieszył i skręcił w prawo w wąską uliczkę osiedlową wiodącą do ulicy Droga na Antałówkę, chcąc wyraźnie uniknąć kontroli drogowej.Inspektorzy ruszyli za nim w pościg. Na skrzyżowaniu wąskiej ulicy Droga na Antałówkę bus uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Pomimo to kontynuował ucieczkę z pasażerami w stronę ulicy Kurierów Tatrzańskich. Następnie pościg odbywał się ulicami osiedla Pardałówka, i ul. Salwatoriańską. Na ulicy Droga do Olczy dwa radiowozy policyjne zablokowały jezdnię i zatrzymali pojazd. Policjanci obezwładnili kierującego.
Policjanci z zakopiańskiej komendy zatrzymali już kierowcy uprawnienia do kierowania pod zarzutem stworzenia zagrożenia dla pasażerów oraz pieszych, niezatrzymanie się do kontroli. Zarówno pasażerom, jak i przechodnim, którzy uciekali z chodników widząc szaleńca za kierownicą zielonego Mercedesa Sprintera, na szczęście nic się nie stało.
js/
źródło: Podhale24
Więcej na temat
komentarze
reklama