Tłumy na Krupówkach (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

ZAKOPANE. Ze względu na niezbyt pewną pogodę wielu turystów zamiast wyjścia w góry zdecydowało się na spacery po Krupówkach.

A tam jak zawsze czekały na nich m.in „atrakcje” w postaci maskotek zaczepiających dzieci.

Nowe władze miasta zapewniały definitywne rozprawienie się z nielegalnym handlem i nachalnymi maskotkami, na które od lat skarżą się turyści. Jak widać na obietnicach się skończyło. Co dziwi jednak najbardziej - to fakt, że maskotki paradowały dziś po Krupówkach pod nosem Straży Miejskiej, która zabezpieczała defiladę z okazji święta policji.

W dalszym ciągu nie zmieniło się także nic w kwestii obecności koni na Krupówkach. Po zeszłorocznym wypadku, który spowodował spłoszony koń, na postojach miały się pojawić barierki, do których zwierzęta będą przywiązane, co zwiększyć miało bezpieczeństwo. Dziś niektórzy z przerażeniem obserwują dorożki, które przepychają się Krupówkami między tłumem ludzi z dziećmi, żeby wydostać się z postoju na ulicę Kościuszki.

pk/ zdj. Piotr Korczak
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama