Elite Cup: Pierwsze śliwki robaczywki (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W Nowym Targu rozpoczął się największy klubowy turniej unihokeja w naszym kraju w międzynarodowym wydaniu- Elite Cup. Już na „dzień dobry” doszło do derbowej konfrontacji.

Na parkiet wybiegły dwa najbardziej utytułowane zespoły w kraju, aktualni czempioni i brązowi medaliści, czyli Górale kontra Szarotka. Spotkanie nie było najwyższych lotów, ale to dopiero początek sezonu. Oba zespoły rozegrały pierwsze mecze, stąd też nie byliśmy światkami porywającego widowiska. Nie było w nim akcji, po których zatyka dech w piersiach. Było za to sporo błędów. Pierwszy brzemienny w skutkach przytrafił się Szarotce w ostatnich sekundach pierwszej połowy (gra się 2x20 min.). Obrońca spod bandy zagrał na środek, a Leja zdobytą bramką „podziękował” za prezent. Szarotka wyrównała w drugiej połowie po strzale Panka z dystansu. Prowadzenie odzyskali mistrzowie Polski, Fryźlewicz znalazł lukę między słupkiem na bramkarzem. Z kolei Augustyn od zakrystii wyrównał, ale ostatnie słowo należało do Górali niespełna dwie minut przed końcem. Gapiostwo, przy rozegraniu piłeczki z wolnego, wykorzystał Stypuła.

Szarotka przystąpiła do meczu z dwoma nowymi bramkarzami. Bronił Jastrzębski z Siedlca, a tym drugim jest Słowak Velczovsky.

Górale Nowy Targ – Szarotka Nowy Targ 3:2 (1:0)
Szarotka Nowy Trag – Malmoe FBC 1:3 (1:1)
MUKS Zielonka – Polska B 2:4
1 FBC Trenczyn – Malmoe FBC 2:7
ATU Koszyce – Torpedo Hawirzow 0:1
Polska B – ATU Koszyce 1:3

Stefan Leśniowski, zdj. Michał Bachulski
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama