Wspaniały koncert zespołu Zakopower. Udane zakończenie pierwszego dnia Jarmarku Podhalańskiego (zdjęcia)

NOWY TARG. To trzeba było zobaczyć - spontaniczny taniec do ozwodnej i wierchowej nuty. Zakopower tak rozkręcił publiczność, że gdy na bis zespół zagrał tradycyjne melodie podhalańskie - uczestnicy koncertu nadal tańczyli tak, jak przy wcześniejszych utworach.

Wspólne śpiewanie "Boso" czy "Obławy (z repertuaru J. Kaczmarskiego) to nic szczególnego na koncertach zespołu, ale tak roztańczonej publiczności dawno Nowy Targ nie widział. - Nie jest wstyd: bawić się - zachęcał ze sceny Sebastian Karpiel Bułecka. I ludzie, którzy zapełnili Rynek po brzegi - po prostu się bawili.

Radośnie powitano członków zespołu, szczególnie pochodzących z Nowego Targu Bartłomieja Kudasika i Wojciecha Topę, ale i pozostali muzycy otrzymali gromkie brawa. Lider przypomniał, że istniejący od 10 lat zespół w Nowym Targu koncertuje po raz pierwszy. - To dla nas zaszczyt być tutaj, z wami - mówił.

Koncert Zakopower zakończył się dubeltowym bisem. W trakcie występu zespół zaprezentował utwory ze swoich wcześniejszych płyt, a także piosenki z repertuaru M. Grechuty i Cz. Niemena. Jednym z bisów był utwór "Tak ma być", promujący nową płytę, która ukaże się we wrześniu.

Dla fanów grupy przygotowano dwie niespodzianki - kosztowne nieco, ale po pierwsze ludzie chętnie płacili, po drugie - cel był szczytny. Otóż licytowano wspólne zdjęcie z muzykami. Zwycięzcy licytacji zaoferowali 370 złotych za selfie z zespołem. W końcu sami zdecydowali, że "wyrównają do 400 zł". Drugim przedmiotem aukcji było miejsce tuż przed sceną. Za ten przywilej zapłacono 100 zł. Pieniądze przekazane zostały Fundacji im. Adama Worwy.

Sabina Palka, zdj. Michał Bachulski

źródło: Podhale24