Hokej. Podhale pokonało Zagłębie Sosnowiec 8:0. Hat trick Gruszki (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

NOWY TARG. - Byliśmy lepszym zespołem, dyktującym warunki na tafli. Cieszę się z dobrego początku sezonu – powiedział trener „szarotek”, Marek Ziętara.

Jego team, mimo wielu okazji do zdobycia goli, długo nie mógł przełamać oporu gości. Ci nastawili się głównie na destrukcję, obronę własnej bramki. Podhale zasypywało gradem strzałów ostatnią instancję sosnowiczan, ale ta tylko raz w pierwszej tercji zmuszona została do wyjęcia krążka z bramki.

Za to na początku drugiej odsłony sosnowiczanie śmielej sobie poczynali, za pozwoleniem „szarotek”. Raszka jednak zachował czyste konto.

- Piękny początek sezonu. Nie miałem za wiele pracy, ale takie mecze są dla mnie najtrudniejsze. Przez 10 minut nie dotyka się krążka i nagle jakaś akcja, strzał. Najważniejsze są trzy punkty, ale cieszę się także z czystego konta – powiedział Ondriej Raszka.

Gdy w 31. minucie górale zdobyli drugiego gola (w przewadze) rozwiązał się worek z bramkami. Świetnie rozpoczął sezon Dariusz Gruszka, zaliczając hat tricka.

- Na początku gra się nie kleiła – mówi. – Zagłębie grało defensywnie. Trudno się gra z takim przeciwnikiem, który gra piątką w środkowej strefie i czeka na nasze ruchy. Dopiero po drugim goli sosnowiczanie otworzyli się i grało nam się łatwiej.

TatrySki Podhale Nowy Targ – Zagłębie Sosnowiec 8:0 (1:0, 3:0, 4:0)

Stefan Leśniowski, zdj. Krzysztof Garbacz
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama