Zdrowa żywność w szkolach: "regulacja MZ nastręcza problemów"

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Zarząd Powiatu Nowotarskiego wystosuje pismo do Ministra Zdrowia wskazujące na nierealność wdrożenia rozporządzenia dotyczącego wycofania niezdrowego jedzenia ze szkół oraz zaapeluje o zmianę wprowadzonych przepisów. Z podobnym wnioskiem mają wystąpić do rządu wójtowie i burmistrzowie.

Takie są ustalenia po spotkaniu starosty nowotarskiego oraz wójtów i burmistrzów z powiatu nowotarskiego w Starostwie Powiatowym w Nowym Targu.

Jak czytamy w komunikacie wydanym po spotkaniu - tematem rozmów samorządowców było wejście w życie z dniem 1 września rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie grup środków spożywczych przeznaczonych do sprzedaży dzieciom i młodzieży w szkołach. "Regulacja ta nastręcza mnóstwo problemów z kwestiami żywieniowymi w placówkach oświatowych, ponieważ zakłada bardzo restrykcyjne zasady co do możliwości sprzedaży artykułów spożywczych i przygotowania posiłków dla dzieci i młodzieży, którym podmioty prowadzące szkolne sklepiki oraz stołówki nie są w stanie sprostać. Rozporządzenie zakazuje m.in. sprzedaży słodyczy, fast-foodów, białego pieczywa, a nawet soków o objętości powyżej 330ml (nawet jeśli są z naturalnych składników). Stołówki zaś mogą serwować smażone dania oraz ziemniaki najwyżej raz w tygodniu, a napoje nie mogą być słodzone cukrem lecz naturalnym miodem. Generalnie wyeliminowanie niektórych produktów ma służyć zminimalizowaniu ilości cukru i soli spożywanej przez dzieci i młodzież. Założenie bardzo słuszne, jednakże niemożliwe do zrealizowania w trybie natychmiastowym. Zmiana nawyków żywieniowych wymaga przede wszystkim kompleksowej edukacji prozdrowotnej młodzieży, dzieci, ale również ich rodziców, a także długotrwałego procesu dostosowania podmiotów oferujących produkty żywnościowe".

Z tych powodów starosta i wójtowie mają wystąpić do właściwych ministrów o zmianę przepisów.

oprac. r/

źródło: Podhale24

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama