Relacja z koncertu Janusza Radka w „Alchemii” (zdjęcia)

W Klubie”Alchemia” na krakowskim Kazimierzu odbył się dwukrotnie - w związku z dużym zainteresowaniem - wczoraj wieczorem koncert Janusza Radka, będący prezentacją piosenek do wierszy Haliny Poświatowskiej. Z wokalistą wystąpił Adam Drzewiecki.

Janusz Radek w bardzo nowoczesnej, wręcz eksperymentalno elektronicznej odsłonie zaśpiewał i zagrał swoje utwory do tekstów Haliny Poświatowskiej.

To zupełnie nowe i eksperymentalne oblicze Janusza Radka, wyraz jego aktualnych fascynacji muzycznych, w których bliżej mu do Mikky’ego Ekko i James’a Blake’a, a na pewno dalej do pojęcia poezji śpiewanej. Sam recital mimo wykorzystania wierszy poetki wymyka się pojęciu piosenki literackiej.

Kompozycje harmonijnie uzupełniają nowoczesne elektroniczne brzmienia, podążając nawet w stronę powolnego nastrojowego przestrzennego ambientu. Wokalista podczas koncertu zagrał na instrumentach klawiszowych, wspomagał go znany m.in.: z zespołu Pudelsi, pianista młodego pokolenia- Adam Drzewiecki.

Po raz pierwszy wiersze Poświatowskiej pojawiły się na płycie i koncertach Janusza Radka w 2007 roku. To był debiut autorski Artysty, wsparty w wersji tekstowej kilkoma wierszami Poświatowskiej, a w muzycznej – niezwykłymi aranżacjami Mateusza Pospieszalskiego. Płyta szybko zyskała status złotej, a piosenka „Kiedy Umrę Kochanie” do dziś pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych utworów Janusza Radka.

Artysta do Poświatowskiej sięga od dawna. Tomik jej wierszy od 20 lat towarzyszy mu w życiu codziennym. Jak mówi - Jej poezja zastępuje mi iluzję medialną.

- Poezję tworzą wizjonerzy, taka była też Halina Poświatowska. Stworzyła niezwykle uniwersalne, mam wrażenie, wiersze, które z jednej strony odrywają mnie od rzeczywistości, a z drugiej w wyjątkowy sposób ją tłumaczą. Wciąż sięgam po Poświatowską, bo jej wierzę. Czuję ponadto ogromną symbiozę mojej muzyki z jej wierszami. W moich utworach zawieram cząstkę tego jej ogromnego pragnienia - wyznaje Janusz Radek, dodając, że „tym razem nie usłyszycie Państwo popisów wokalnych, ale piosenki, w których najważniejsza jest treść wierszy Haliny Poświatowskiej“

opr. i zdj. Tomasz Cichocki