Unihokej. Mistrz zdemolował wicemistrza

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Bardzo szybko, bo już w drugiej podwójnej serii spotkań, doszło do rewanżu za finał MP w unihokeju kobiet. Mistrzynie Polski – MMKS Podhale – rozbiły w puch Jedynkę Trzebiatów.

Góralki chwile rozkojarzenie przeżyły w drugiej tercji. Wtedy przyjezdne doszły je na 6:4, ale szybko wszystko wróciło do równowagi. Koncert strzelecki trwał i zakończył się na jedenastu trafieniach.

W rewanżu przewaga gospodyń była jeszcze większa. Już w pierwszej tercji zaaplikowały przybyszkom znad morza siedem goli. O ogromnej przewadze mistrzyń kraju niech świadczy fakt, iż dwa gole zdobyły grając w osłabieniu! W kolejnych odsłonach, mając wysokie prowadzenie, kontrolowały wydarzenia na boisku i myślami już były przy podróży na Łotwę. Zaraz po mecz spakowały się i wyjechały podbijać Europę. Rywalkom pozwoliły się „uszczypnąć” dopiero w 48 minucie, prowadząc 9:0.

Drugi nasz zespół – Szarotka – nie sprostał zespołowi MOS Zbąszyń. Tylko momentami prowadził wyrównaną walkę. W decydujących momentach ostatnie słowo należało do bardziej doświadczonego przyjezdnego zespołu.

- Co sezon budujemy coś nowego – powiedział trener Lesław Ossowski. – Dziewczyny z różnych powodów kończą granie. Musimy na nowo budować formacje i je zgrywać. Od razu więc zespół nie odpali. Zadowolony jestem z postawy młodych dziewczyn z Ludźmierza od Artura Kasperka. Mimo młodego wieku bardzo dobrze zaprezentowały się z groźnym i doświadczonym przeciwnikiem.

MMKS Podhale Nowy Targ – Jedynka Trzebiatów 11:5 (5:1, 2:3, 4:1) i 11:2 (7:0, 1:0, 3:2)
Worwa Szarotka Nowy Targ – PKS MOS Zbąszyń 2:5 (0:1, 2:2, 0:2) i 1:6 (1:0, 0:2, 0:4)

Stefan Leśniowski

źródło: SportowePodhale

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama