Młode Szarotki na podium, ale poza finałem Czerkawski Cup 2016 na Narodowym

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W Sanoku odbył się turniej kwalifikacyjny dla roczników 2006 i młodsi do Czerkawski Cup 2016 na Narodowym, zorganizowany pod patronatem naszego najlepszego w historii hokeisty Mariusza Czerkawskiego.

W turnieju brało udział siedem drużyn: UKH Dębica, KTH KM Krynica, MMKS Podhale Nowy Targ, UKS MOSiR Niedźwiadki Sanok, UKS MOSiR Niedźwiadki Sanok II, MKS Cracovia Kraków oraz UKH Dębica II.

Nasze małe Szarotki wystąpiły na tym turnieju pod okiem olimpijczyka i znakomitego trenera Rafała Sroki w składzie:
Pierwsza formacja #22 Patryk Wcisło , #18 Dawid Łojas , #19 Daniel Bryniarski, #14 Eryk Mizera
Druga formacja #6 Kacper Sikora, #24 Patryk Zubek, #5 Szczepan Żółtek, #9 Kamil Gach
Trzecia formacja: #20 Igor Antolak, #11 Adrian Piątek, #30 Marcin Sroka, #25 Wiktor Węglarczyk
Bramkarze: #15 Kuba Parszywka, #17 Bartosz Brynczka

Chłopcy zajęli w turnieju III miejsce, które niestety nie dało im możliwości awansu do rundy finałowej na stadionie narodowym w Warszawie. Kwalifikują się z turnieju tylko dwa pierwsze zespoły.

W pierwszym meczu MMKS Podhale pokonał UKH Dębicę 4:0 bramki strzelali #18 Dawid Łojas, #19 Daniel Bryniarski oraz dwie bramki #11 Adriana Piątka.

W drugim meczu MMKS Podhale zwyciężył z KTH KM Krynica 5:0 po bramkach: #18 Dawid Łojas, #6 Kacper Sikora, #24 Patryk Zubek i ponownie dwie bramki #11 Adriana Piątka.

W trzecim bardzo dramatycznym i pełnym emocji spotkaniu nasze waleczne Szarotki uległy w półfinale Cracovii po dogrywce 1:2. Sam Mariusz Czerkawski, który bacznie obserwował wszystkie spotkania przyszedł po tym meczu do szatni naszych chłopaków, aby pogratulować im determinacji i woli walki oraz postępów, jakie uczynili od ostatniego występu na narodowym.

Niestety 12 minuta dogrywki nie była dla nas szczęśliwa i Cracovia pokonała po raz drugi naszego dzielnego bramkarza.
Bramkę dla MMKS Podhale zdobył #18 Dawid Łojas.

Czwarty mecz, w którym MMKS Podhale zmierzyło się o 3 miejsce z KTH KM Krynica potwierdził, że to tylko brak odrobiny szczęścia pozwolił wygrać Cracovii poprzedni mecz. Chłopaki potwierdzili, że są w świetnej dyspozycji i pokonali KTH KM Krynica 6:0 po bramkach: #18 Dawid Łojas, #19 Daniel Bryniarski, #20 Igor Antolak i trzykrotnie pokonując bramkarza z Krynicy #5 Szczepan Żółtek.

Dzielnie bronili naszej bramki #17 Bartoszowi Brynczce i #15 Kubie Parszywce, który debiutował na tym turnieju zachował czyste konto. Na koniec wszystkie drużyny dostały puchary i dyplomy a każdy zawodnik otrzymał prezent w postaci bluzy, koszulki, czapeczki.

Tekst i zdj. Artur Bryniarski, MMKS Podhale
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama