Branford Marsalis w Kościele Św. Katarzyny (zdjęcia)

KRAKÓW. W kościele św. Katarzyny wystąpił jeden z najwybitniejszych światowych saksofonistów jazzowych - Branford Marsalis. Zaprezentował on materiał z najnowszej płyty solowej "In My Solitude" nagranej na żywo w Grace Cathedral.

Uduchowiona muzyka w pięknej architektonicznie i akustycznie przestrzeni kościoła św. Katarzyny była prologiem 60. Jubileuszowych Krakowskich Zaduszek Jazzowych.

Płyta ukazała się jesienią 2014. Łączy jazz, barokową i współczesną muzykę klasyczną z utworami improwizowanymi. Są na niej dwie kompozycje Marsalisa („The Moment I Recall Your Face” and „Blues for One”), jest standard „Stardust”, jak i fragment barokowej sonaty Carla Philippa Emanuela Bacha. Kończy płytę melodia z telewizyjnego show Carola Burnetta. Marsalis gra – na saksofonie sopranowym, altowym czy tenorowym – bardzo ciepłym dźwiękiem z techniczną finezją, i wielką emocjonalnością.

Branford Marsalis – najstarszy z braci Marsalisów, z których każdy, podobnie jak ojciec Ellis, jest muzykiem jazzowym – karierę rozpoczął na początku lat 80. Grał z zespołami Arta Blakey’ego i Clarka Terry’ego, później swego brata, Wyntona, był też jednym z muzyków Stinga. Koncertował także z Milesem Davisem. W 1986 r. założył własną grupę.

Tomasz Cichocki