Koncert symfoniczny z udziałem Szymona Nehringa (zdjęcia)

KRAKÓW. W piątek i w sobotę wystąpił w koncercie symfonicznym Szymon Nehring. Finalista, najlepszy uczestnik XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. F. Chopina. Obok Szymona Nehringa wystąpiła Orkiestra Filharmonii Krakowskiej pod batutą Jean-Luca Tingauda.

Oba koncerty to efekt pozaregulaminowej nagrody, jaką krakowska instytucja muzyczna ustanowiła dla najlepszego polskiego uczestnika Konkursu Chopinowskiego.

W programie znalazły się utwory:
Krzysztof Penderecki - Polonez na orkiestrę symfoniczną (utwór zamówiony na koncert inaugurujący XVII Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. F. Chopina)

Fryderyk Chopin:
- Nokturn As-dur op. 32 nr 2 (opr. Igor Strawiński)
- Grande valse brillante Es-dur op. 18 (opr. Igor Strawiński)
- Koncert fortepianowy e-moll op. 11

Igor Strawiński – Pietruszka

- Każdy koncert to dla mnie konkurs, staram się grać jak najlepiej by nie zawieść słuchaczy - mówi Szymon Nehring.

--
Szymon Nehring urodził się w 1995 roku w Krakowie. Naukę gry na fortepianie rozpoczął w wieku pięciu lat. W rodzinnym mieście ukończył Państwową Ogólnokształcącą Szkołę Muzyczną I stopnia im. M. Karłowicza i Ogólnokształcącą Szkołę Muzyczną II stopnia im. F. Chopina. Przez 11 lat uczył się w klasie fortepianu Olgi Łazarskiej. Obecnie jest studentem Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, w klasie prof. Stefana Wojtasa. Za występ w finale XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina Nehring otrzymał wyróżnienie oraz szereg nagród towarzyszących. Niezwykle cenną dla artysty była Nagroda Publiczności, o czym zdecydowali melomani w głosowaniu internetowym, za pośrednictwem strony www.chopincompetition2015.com oraz w aplikacji mobilnej „Konkurs Chopinowski”.Szymon Nehring jest laureatem nagrody Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie dla najlepszego polskiego uczestnika XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. F. Chopina.
Podczas tego koncertu wręczono Nagrodę Medal Filharmonii Krakowskiej profesorowi Stefanowi Wojtasowi, który uczył właśnie między innymi Szymona Nehringa.

opr. si zdj. Tomasz Cichocki