Hokej: Gra błędów. Unia Oświęcim - TatrySki Podhale Nowy Targ 4:6

- Z punktu widzenia szkoleniowego była to gra błędów. Skuteczniejsi byliśmy w ich wykorzystaniu - podsumował występ swoich podopiecznych Marek Ziętara.

Po raz czwarty w tym sezonie hokeiści Podhala okazali się lepsi od Unii. Górale grali zrywami. Gospodarze z impetem rozpoczęli spotkanie, ale to goście schodzili na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem. Tymczasem mieli zapaść, stracili trzy gole i gospodarze objęli prowadzenie. Na szczęście szybko się pozbierali i przed drugą przerwą zdołali odzyskać prowadzenie. W trzeciej odsłonie dość długo prowadzili dwoma bramkami, ale wystarczył jeden błąd i Kowalówka złapał kontakt. Uspokoił unitów Haverinen 62 sekundy przed końcową syreną.

Unia Oświęcim - TatrySki Podhale Nowy Targ 4:6 (0:1, 3:3, 1:2)

Stefan Leśniowski, zdj. arch. Michała Adamowskiego

źródło: SportowePodhale