Plantacja marihuany w Bochni
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Policjanci weszli do jednego z domów przy ulicy Górskiej w Bochni, gdzie zatrzymali kompletnie zaskoczonego 25-latka, najemcę budynku. Mężczyzna zajmował się nielegalną uprawą konopi indyjskich, z których wytwarza się środek odurzający w postaci marihuany.
Informacje o przestępczym procederze prowadzonym przez 25-latka szybko się potwierdziły. Plantacja znajdowała się w jednym z pokoi, gdzie mężczyzna za pomocą płyt gipsowych oraz folii termicznej wyodrębnił przestrzeń niezbędna do prowadzenia plantacji. Z zewnątrz pomieszczenie zdawało się być garderobą, jednak w środku skrywało profesjonalną plantację, wyposażoną w samodzielny system wentylacji z filtrami węglowymi i wentylatorami, które utrzymywały odpowiednią wilgotność i temperaturę powietrz, sprzyjającą uprawie roślin. Ponadto wentylacja spełniała zadanie eliminacji charakterystycznego zapachu, jaki mają konopie indyjskie. Dzięki specjalnym filtrom zapach ten był wchłaniany, co pozwalało niepostrzeżenie prowadzić nielegalną uprawę. Oprócz sprzętu policjanci zabezpieczyli odżywki, które zapewniały właściwy rozwój roślin oraz 29 krzewów konopi indyjskich w różnych fazach rozwoju.Zatrzymany mężczyzna tłumaczył się policjantom, że marihuanę uprawiał do celów leczniczych, a wszelkie informacje niezbędne do prowadzenia plantacji czerpał z Internetu.
Policjanci przedstawili 25-latkowi zarzut uprawy konopi indyjskich, która w świetle prawa jest przestępstwem zagrożonym karą grzywny oraz pozbawienia wolności do lat 2.
Zatrzymanie 25-latka to nie jedyny efekt walki bocheńskiej policji z problemem występowania środków odurzających na terenie powiatu bocheńskiego. W tym samym dniu, na ulicy Brzeźnickiej w Bochni, policjanci wydziału prewencji zatrzymali 16 latka, który miał przy sobie blisko 7 gramów suszu marihuany. Nieletni trafił pod opiekę rodziców, a jego sprawą wkrótce zajmie się sąd rodzinny.
am
Więcej na temat
komentarze
reklama