Robert Mikulski: Krav Maga to najskuteczniejszy system walki (zdjęcia z treningu)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

NOWY TARG. Od kilku miesięcy w Nowym Targu działa sekcja Krav Maga. Pod okiem trenera Pawła Jamroza ćwiczy ok. 20 osób. Dwugodzinne zajęcia poprowadził z adeptami Robert Mikulski, posiadający stopień expert KM nadany przez współtwórcę systemu Eyala Yanilov, szkoleniowiec jednostek specjalnych wojska i Policji, konsultant z zakresu taktyki i techniki interwencji.

W nowotarskiej sekcji ćwiczy ok. 20 osób od 18 do 50 lat. - To trening dla każdego. Krav Maga to technika pozwalająca szybko obezwładnić napastnika. Jest to system obrony posiadający dwa warianty - bojowy i cywilny. My trenujemy cywilny. Dla wojska przewidziany jest nieco inny zakres technik - mówi trener Jamróz.

Treningi odbywają się we wtorki i piątki po godz. 19 -tej w Szkole Podstawowej nr 5.

Jeden z treningów poprowadził Rober Mikulski, który trenuje system KM pod okiem najlepszych izraelskich instruktorów, sam posiada uprawniania trenera Self-defense Krav Maga, Military Krav Maga, Law enforcement. Jest jedną z trzech osób w Polsce z uprawnieniami instruktora jednostek specjalnych i antyterrorystycznych SWAT. Zawodowy bokser, zawodnik Muay Thai Fight Club. To wyszkolony w walce nożem - były funkcjonariusz jednostki specjalnej Policji, szkoleniowiec żołnierzy grupy szybkiego reagowania używanych podczas misji pokojowych w Iraku i Afganistanie.

Podczas dwugodzinnego seminarium zaprezentował 5 technik obrony przed napastnikiem.

Krav Maga to system walki czy obrony?

Robert Mikulski: - System samoobrony i walki. W myśl zasady, że "najlepszą obroną jest atak". Trzeba się umieć obronić, ale agresor musi dostać nauczkę. Ten system bazuje na naszych naturalnych odruchach.

Czyli nie chodzi tylko o to, żeby walnąć napastnika i zyskać czas na ucieczkę?

Robert Mikulski: Napastnik ma pożałować, że panią zaatakował.

Jaką bronią posługują się Pana podopieczni?

Robert Mikulski: - W Krav Madze ciało jest bronią. Uczę jak rozbroić przeciwnika i go obezwładnić. I unieszkodliwić.

Po ilu latach treningu ktoś może powiedzieć "opanowałem w pełni tę technikę"?

Robert Mikulski: - Nikt tak nie powie. To styl walki sprawdzający się boju. A w walce nie ma zasad. Napastnik nie ustawi się tak, jak to sobie wyćwiczyliśmy na treningu. Gdy wyszkolony żołnierz zostanie ranny, to ta sytuacja jest analizowana i wprowadza się ulepszenie systemu, by w przyszłości wyeliminować zagrożenie od jakiegoś ciosu. Krav Maga jest wciąż modyfikowana, ewoluuje.

Hipotetyczna sytuacja: mamy podobne umiejętności, zbliżoną masę ciała. Które z nas wygra?

Robert Mikulski: - Wygra szybszy. I ten, kto zaskoczy przeciwnika. Mówiłem - w Krav Madze nie ma zasad. W warunkach prawdziwego zagrożenia, walczymy, żeby wygrać, bo wygraną jest życie.

Trenuje Pan także boks i karate kyokushinkai. To po co jeszcze KM?

Robert Mikulski: - Bo Kraw Maga to najskuteczniejszy system walki.

Rozmawiała Sabina Palka, zdj. Michał Adamowski
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama