Nowotarżanie trzymają sie razem
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Walczący o punkty w klasie Junior nowotarżanin Oskar Kaczmarczyk korzystając z przerwy w startach trenował w Hiszpanii razem z Tadkiem Błażusiakiem
Po drugiej rundzie Mistrzostw Świata FIM SuperEnduro 2015/16, która odbyła się w niemieckim Riesa, zawodników startujących w europejskich rundach cyklu czekała długa, bo ponad dwumiesięczna przerwa w rywalizacji. Walczący o punkty w klasie Junior Oskar Kaczmarczyk nie zwalnia jednak tempa nawet na chwilę i intensywnie trenuje.Kilka dni temu wrócił z dwutygodniowego pobytu w Hiszpanii, gdzie miał okazję trenować pod okiem Tadeusza Błażusiaka. Kaczmarczyk w Hiszpanii skupiał się przede wszystkim na poprawieniu swojej prędkości w zakrętach. Jak
sam mówił, był to kluczowy element jego planu treningowego. Samo szkolenie było jednak bardzo zróżnicowane. Dosiadający motocykla KTM 250 EXC zawodnik odbywał treningi na doskonale przygotowanych torach motocrossowych, ale przede wszystkim na torze treningowym wielokrotnego Mistrza Świata SuperEnduro – Tadeusza Błażusiaka. Poza samą możliwością odbycia treningu na jego torze SuperEnduro, Kaczmarczyk mógł również liczyć ze strony Błażusiaka na cenne uwagi, dotyczące jego stylu jazdy i pokonywania przeszkód.
W drugim tygodniu szkolenia poza regularnymi treningami na torze SuperEnduro, Kaczmarczyk wziął również udział w zgrupowaniu Hard Enduro, podczas którego wraz z kilkunastoosobową grupą, miał okazję zmierzyć się z najtrudniejszymi, hiszpańskimi bezdrożami.
Te dwa tygodnie w Hiszpanii były bardzo urozmaicone. Każdego dnia miałem możliwość skupiać się na innym elemencie jazdy. Odbywałem treningi na torach MX, gdzie mogłem ścigać się z kilkoma czołowymi zawodnikami z Mistrzostw Świata MX. Nieocenione okazały się jednak treningi z Taddym. Fantastyczny tor i cenne rady, uwagi ze strony Tadeusza dotyczące pokonywania przeszkód, bardzo mi pomogły i pozwoliły uświadomić wiele spraw. Teraz muszę tylko doskonalić to, czego się już nauczyłem. Doskonałym punktem wyjazdu były również treningi Hard Enduro, odbywające się w górzystym i naprawdę wymagającym terenie. Szkolenie oceniam więc za jak najbardziej udane! – powiedział Kaczmarczyk.
Po dotychczas rozegranych rundach Nowotarżanin zajmuje 10 miejsce w klasyfikacji generalnej. Do końca sezonu FIM SuperEnduro 2015/2016 pozostały jeszcze cztery rundy, z czego dwie odbędą się w Ameryce Południowej, a dwie w Europie.
Kaczmarczyka w akcji będziemy mogli zobaczyć już 12 marca, czyli podczas piątej rundy sezonu w Czechach. Tydzień później (19 marca) stanie on z kolei do walki w rundzie finałowej, która odbędzie się w Madrycie.
Więcej o przygotowaniach Oskara przeczytacie na jego fanpage’u
mat. prasowy, oprac. wo/
Więcej na temat
komentarze
reklama