Marzec na stokach
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Ferie się skończyły a w raz z nimi opustoszały małopolskie stacje narciarskie. Tegoroczna zima była przedziwna - z jednej strony brak śniegu z drugiej prawdziwe oblężenie największych stacji.
Wygrali Ci, którzy zdecydowali się rozpocząć naśnieżanie już przy pierwszych mrozach na przełomie listopada i grudnia. Ci którzy czekali, mieli później spore kłopoty by uruchomić stacje na szczyt sezonu czyli święta Bożego Narodzenia.Z pewnością wśród tych, których strategia okazała się najlepsza, przynajmniej z punktu widzenia narciarzy znalazły się Czorsztyn Ski, Białka Tatrzańska, Jurgów Ski, Polana Szymoszkowa, Rusin Ski i Ufo w Bukownie Tatrzańskiej.
Te stacje przeżyły też w czasie ferii prawdziwe oblężenie do tego stopnia że na ogromnych parkingach w Białce brakowało miejsc, nie wspominając o korkach na wszystkich okolicznych drogach i tłumach na stokach.
Teraz właśnie przyszedł czas, kiedy można spokojnie pojeździć na nartach i to właśnie teraz można liczyć na ciekawe oferty. Są też oczywiście stacje które wraz z końcem ferii zakończyły już sezon - nie pojeździmy już w Podstolicach koło Krakowa, na Maciejowej w Rabce ani na wyciągu Kokuszka w Piwnicznej. Większość stacji jest jednak otwarta, na trasach panują dobre warunki a narciarze mogą liczyć nie tylko na przyjemny spokój na trasie, ale i na ciekawe oferty.
Tylicz-Ski kusi karnetem całodziennym za 30 zł, Arena Słotwiny oferuje 30% zniżki a z karnetami TatrySki można skorzystać z basenów termalnych. Kilka stacji, jak na przykład Czarny Gron wprowadza oferty FreeSki gdzie do ofert pobytowych karnety dołączane są gratis.
Warto zwrócić tez uwagę że sporo stacji ograniczyło nieco godziny działania szczególnie w dni powszednie - zanim wybierzecie się na narty sprawdźcie aktualne godziny pracy.
wo/
Więcej na temat
komentarze
reklama