USA żądają ekstradycji Małopolanina

Na 60 dni do aresztu trafił mieszkaniec Brzeska na wniosek Prokuratora Okręgowego w Tarnowie. To efekt procedury ekstradycyjnej do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.

Jak informuje Mieczysław Dzięgiel, Prokurator Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, procedurę tę wdrożono w związku z wnioskiem władz sądowych USA o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, w celu ekstradycji.

Do zdarzenia miało dojść w październiku 2010 roku. Władze amerykańskie zarzucają 30 – letniemu Piotrowi W. - bo o nim mowa - wspólne z inną osobą, wtargnięcie do prywatnego domu na terenie powiatu Cook, stan Illinois i pobicie w celach rabunkowych dwóch jego właścicieli, przy użyciu broni palnej. Wskutek obrażeń poniesionych w wyniku działania sprawców jeden z pokrzywdzonych zmarł.

Amerykanie zakwalifikowali powyższy czyn jako zabójstwo pierwszego stopnia, za które według prawa stanu Illinois grozi maksymalny wymiar kary 60 lat pozbawienia wolności.

Piotr W. został zatrzymany w Brzesku przez funkcjonariuszy policji, na podstawie danych Interpolu. Prokuratura tarnowska informuje, że po nadesłaniu przez władze USA stosownego wniosku o wydanie Piotra W. wraz z dokumentami określonymi w umowie ekstradycyjnej pomiędzy Polską a USA, Sąd Okręgowy w Tarnowie rozważy kwestię dopuszczalności ekstradycji mężczyzny.

eł/