Policjanci Archiwum X pracują nad rozwiązaniem sprawy zabójstwa sprzed 19 lat
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
To kolejna niewyjaśniona zbrodnia sprzed wielu lat, nad którą pracują spece z policyjnego Archiwum X. Wykorzystanie przez nich dostępnych obecnie współczesnych metod wykrywczych pozwala sądzić, że zabezpieczone 19 lat temu na miejscu zabójstwa ślady pomogą zidentyfikować sprawcę.
W nocy z 11 na 12 maja 1997 roku na krakowskiej Krowodrzy podczas napadu rabunkowego doszło do zabójstwa 59-letniego mężczyzny. Ofiara pracowała jako stróż nocny w jednym z przedsiębiorstw transportowych przy ul. Prądnickiej. Jak ustalono, w feralną noc, sprawca wszedł do pomieszczenia służbowego firmy, w którym znajdował się sejf. Z szafy pancernej zabrał znaczną ilość gotówki. Najprawdopodobniej ochroniarz usiłował przeszkodzić sprawcy w rabunku i zginął od ciosu tępym narzędziem. Rano, zwłoki ochroniarza znaleźli pracownicy, którzy przyszli do pracy.Policjanci prowadzący wtedy śledztwo zabezpieczyli na miejscu zdarzenia wiele śladów m.in. biologicznych pozostawionych przez sprawcę. Jednak pomimo szeroko zakrojonych działań operacyjnych i procesowych, ówczesne metody kryminalistyczne nie pozwalały na wyodrębnienie z posiadanego materiału dowodowego cech indywidualnych zabójcy. Sprawa ta, pomimo ogromnego zaangażowania prowadzących ją policjantów nie została wówczas jednak rozwiązana.
W miarę upływu lat, policjantom śledczym podążającym śladem sprawców w sukurs przychodziły osiągnięcia nauk technicznych i przyrodniczych. Krokiem milowym było wyodrębnianie i badanie DNA z zabezpieczonych przedmiotów, które pozwalało na precyzyjną identyfikację osoby sprawcy. Wśród materiałów dowodowych pochodzących z miejsca zabójstwa z 1997 roku. są m.in. rękawiczki używane przez sprawcę oraz narzędzie zbrodni. Rękawiczki miały uchronić zabójcę przed identyfikacją jego linii papilarnych – teraz zostały poddane badaniu DNA.
Policjanci Archiwum X, rozpoczęli także poszukiwanie osób, które mogły widzieć sprawcę. Doświadczenie zdobyte przy rozwiązywaniu kolejnych spraw podpowiadało śledczym, że ludzie przez lata potrafią przechować w pamięci pewne zdarzenia czy twarze osób. Tym sposobem dotarli do świadka, na podstawie zeznań którego stworzono portret pamięciowy sprawcy. Ponieważ zabójstwo miało miejsce prawie 20 lat temu, stworzony portret pamięciowy został poddany przez biegłego tzw. progresji czyli postarzeniu. (w załączniku portret sprawcy z 1997 roku i po progresji)
Wszystkie osoby, które rozpoznają tego mężczyznę, proszone są o kontakt telefoniczny z wydziałem kryminalnym Komendy Wojewódzkiej policji w Krakowie 12 /61 54 407 lub 997.
źródło: Małopolska komenda Policji
Więcej na temat
komentarze
reklama