Zarzuty za atak przy grillu w Nowej Hucie

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W Prokuraturze Rejonowej Kraków – Nowa Huta prowadzone jest postępowanie przeciwko Mieczysławowi M.. Śledczy zarzucają mu atak z użyciem siekiery i noża na współbiesiadnika. Grozi mu dziesięć lat pozbawienia wolności.

Do opłakanej w skutkach scysji przy grillowaniu doszło pod koniec maja w Nowej Hucie. Jeden z biesiadników został raniony nożem.

- Na terenie posesji przyległej do budynku wielorodzinnego na terenie dzielnicy Nowa Huta w Krakowie jeden z mieszkańców tego budynku zorganizował spotkanie towarzyskie przy tzw. grillu – relacjonuje prokurator Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie. - W spotkaniu uczestniczyły różne zaproszone osoby. W trakcie spożywano alkohol i dochodziło do różnych scysji. W trakcie jednej z nich pokrzywdzony atakujący wcześniej swojego ojca, ruszył trzymając w ręce siekierę w kierunku podejrzanego zadając mu obuchem ciosy a następnie podejrzany użył noża którym zadał cios pokrzywdzonemu.

W wyniku ciosu u pokrzywdzonego uszkodzeniu uległy m.in. żebra, płat płuca lewego, przepona, śledziona oraz nastąpiło krwawienie do jamy otrzewnej.

- Sprawca został zatrzymany i po przedstawieniu zarzutu zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy – zaznacza prokurator.

Pokrzywdzony został przewieziony do szpitala. Przesłuchany przedstawił odmienny od innych uczestników przebieg zajścia podkreślając m.in., że uderzony nożem został bez żadnego powodu. Jednocześnie z uwagi na to, że sprawca ugodzenia był jego krewnym, stwierdził, że „chce polubownego” załatwienia sprawy.

Za opisany czyn sprawcy grozi kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.

eł/
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama