Ryczów/Łączany. Oby nie przyszła Wielka Woda...

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Mieszkańcy terenów zlokalizowanych nad potokiem Półwiejskim od lat z niepokojem śledzą poziom płynącej w nim wody. Obawiają się, że żywioł może zagrozić ich domom, zwłaszcza, że stan rzeczki i jej zabezpieczenia pozostawia wiele do życzenia. Niestety... jak to zwykle bywa w podobnych okolicznościach, na zabezpieczenie ich domów pieniędzy brak.

O zabezpieczenie wału potoku Półwiejskiego w Ryczowie i Łączanach radny wojewódzki Rafał Stuglik apelowa już w lutym. W odpowiedzi uzyskał informacje, że Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie czyni starania w celu pozyskania środków na opracowanie dokumentacji technicznej oraz wykonanie robót modernizacyjnych wspomnianych obwałowań.

Tymczasem mieszkańcy okolicznych terenów drżą o to, by woda w Wiśle się nie podniosła. - To stanowiłoby dla nich ogromne zagrożenie - zauważył Stuglik - Wały to jedno. Mieszkańcy ponadto zwracają się o konieczność odmulenia, oczyszczenia i odchwaszczenia a także poszerzenia dna koryta potoku Półwiejskiego.

Władze Małopolski przyznają, że stan walów w okolicach Ryczowa jest problematyczny, co potwierdziła nawet ekspertyza z 2012 roku. Cóż jednak z tego, skoro, jak poinformował Wojciech Kozak, wicemarszałek małopolski, "pomimo starań na dzień dzisiejszy Województwo Małopolskie nie posiada zapewnienia finansowania realizacji powyższych obwałowań"...

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama