Olimpijki z Podhala

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Podhale będzie miało dwóch reprezentantów w Rio. Zaszczytu tego dostąpiły dwie kolarki - Katarzyna Niewiadoma (kolarstwo szosowe) i Katarzyna Solus Miśkowicz ( MTB).

Ta pierwsza to objawienie. Zawodniczka z Ochotnicy Górnej (ur. 29 września 1994 w Limanowej) może być motorem napędowym polskiego kolarstwa w kobiecym wydaniu. Jeszcze nigdy w historii wielkich imprez polska kolarska nie zdobyła medalu, nie wygrała wieloetapowego wyścigu. Jest pierwszą, która przeciera szlaki, która może pobudzić koleżanki do ścigania się na kolarce. Pokazała, że Polki nie są słabą płcią. Zawodniczka, która ma niemal wszystko – wytrzymałość, świetną technikę, fenomenalna w górach i dobra w jeździe na czas.

Rok 2013 był dla niej przełomowy. W mistrzostwach Polski zajęła czwarte miejsce w jeździe na czas i w wyścigu ze startu wspólnego w kategorii open, co oznaczało dwa tytułu mistrzyni kraju w kategorii młodzieżowej. Wywalczyła piąte miejsce na mistrzostwach Europy i wygrała górskie mistrzostwa Polski. Sukcesy młodej zawodniczki z Ochotnicy Górnej zaowocowały ofertą ze strony jednej z najlepszych ekip świata - holenderskiego Rabobanku. Niewiadoma rozpoczęła w sierpniu okres stażu, biorąc udział w holenderskim wyścigu Boels Ladies Tour. Jej występ spełnił oczekiwania zespołu. Mistrzostwa świata zakończyły się niepowodzeniem (kraksa), a mimo to w październiku 2013 roku podpisała roczny kontrakt z holenderską ekipą.

Kolejny rok - pierwsze miejsce w GP Gippingen, trzecie w Ladies Tour of Norway (pierwsze miejsce w klasyfikacji młodzieżowej i górskiej), brązowy medal w MP w jeździe na czas elity kobiet, 8. miejsce w Boels Ladies Tour (wgrana klasyfikacja górska) i 11 miejsce w Giro Rosa, najtrudniejszy wyścig dla kobiet. Już po tym Giro d’Italia można było śmiało zaryzykować twierdzenie, że narodziła nam się gwiazda światowego kolarstwa.

W ubiegłym roku wygrała tour w Kraju Basków -Euskal Emakumeen Bira, była druga w Baku (Igrzyska Europejskie), trzecia w Boels Rental Hills Classic, piąta w La Fleche Wallonne i „oczko” niżej w Strade Bianche Donne. Wgrała klasyfikację młodzieżową w Giro Rosa. Była trzecia na MŚ w jeździe indywidualnej na czas i siódma ze startu wspólnego.

W tym roku jeszcze więcej sukcesów na ma koncie. Zwyciężyła w wyścigach - Giro del Trentino, Festival Elsy Jacobs, Ronde van Gelderland i w Giro Rosa w klasyfikacji U23 ( siódma ogółem). Drugie miejsce zajęła w Strade Bianche.

Kasię Solus po raz pierwszy zobaczyłem w 2005 roku, podczas zawodów Skoda Auto Grand Prix MTB w Bukowinie Tatrzańskiej. 17-latka była wtedy zawodniczkę Górskich Orłów Raba Wyżna. Gdy Górskie Orły się rozpadły, przeniosła się do Dobrej, potem jeździła w barwach DEK Meble Cyclo Korona Kielce, a obecnie w Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team.

Awans na igrzyska zapewniła sobie świetnym sezonem. Przez niego przemknęła jak wiatr. Wśród jej tegorocznych sukcesów znajdują się takie osiągnięcia, jak podia w chorwackim maratonie Kamenjak Rocky Trail i węgierskim wyścigu Pilis Kupa, wygrana w drugiej serii Pucharu Polski MTB XC w Białej. Ponadto, a właściwie – przede wszystkim – świetnie zaprezentowała się w majowych mistrzostwach Europy MTB XCO, gdzie zajęła 14. miejsce.

- Dobra współpraca ze sztabem szkoleniowym pozwoliła osiągnąć wyznaczony cel. Dzięki temu uda mi się również zwiedzić kolejną część świata. Nie zapominam jednak po co tam jadę. Liczy się osiągnięcie jak najlepszego rezultatu. Profesjonalnie podchodzę do każdego wyścigu. Świadomość tego, że mogę przebywać na drugim krańcu świata dodatkowo mnie mobilizuje. Teraz wspólnie z Mają (Włoszczowska – przyp. aut) musimy potwierdzić naszą klasę. Kibice mogą być o nas spokojni. Nie zadowolimy się miejscami w połowie stawki. Pojawienie się dziecka wszystko zmieniło. Zwłaszcza patrzenie na świat. W związku z tym, że jesteśmy mocno związani ze sportem, to chcielibyśmy zaszczepić w naszym synku miłość do wszelkiej aktywności ruchowej. Pokazać mu, że ruch to nie tylko zdrowie, ale też popularne endorfiny. Łatwo nie jest, wiele osób muszę angażować do pomocy i opieki nad Ksawerym. Dlatego znajduję czas na trening i starty w Pucharze Świata. Nie mogę na nic narzekać – mówi.

Kasia (ur. 21 marca 1988 w Zakopanem) w mistrzostwach Polski seniorek zdobyła czterokrotnie srebrny medal (2012, 2013, 2014, 2016), ponadto w 2011 i 2013 zdobyła mistrzostwo Polski w maratonie MTB, w 2012 wicemistrzostwo Polski w MTB, w 2013 mistrzostwo Polski w sprincie MTB, w 2010 wicemistrzostwo Polski w sztafecie MTB.

Stefan Leśniowski

źródło: SportowePodhale

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama