Kolejna porażka Młodzików (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Wiślacy po kolejne punkty udali się do Tarnowa na mecz ZSS Unią Tarnów. Początek spotkania przebiegał pod dyktando gości, którzy stworzyli kilka dogodnych sytuacji, pojedynków sam na sam nie wykorzystali jednak Krużel i Winnicki.

Gdy wydawało się, że bramka dla Wisły to tylko kwestia czasu, Unia zdobyła bramkę, która zupełnie zaskoczyła gości i do przerwy gospodarze prowadzili 1-0. Po przerwie Wiślacy atakowali a Unia nastawiła się na grę z kontry, jedna z nich została zamieniona na bramkę i na tablicy wyników było już 2-0. Wiślacy zdobyli bramkę kontaktową po strzale z dystansu Radosława Masteli, jednak na wyrównanie zabrakło czasu i po meczu to gospodarze cieszyli się z kompletu punktów.

"Wszystko przebiegało zgodnie z planem, szybko zdominowaliśmy rywala dochodząc do kolejnych sytuacji bramkowych. Unia nas niczym nie zaskoczyła, wiedzieliśmy, że grają długie piłki z obrony, mieliśmy to neutralizować, jednak właśnie po takiej akcji i niezdecydowaniu obrony straciliśmy pierwszą bramkę. W drugiej połowie ciężko było mówić o warunkach do gry w piłkę - mocno padało, co utrudniało nam rozegranie a rywalowi ułatwiało bronienie się i wyprowadzanie kontrataków. W tej lidze nie ma słabych drużyn, szkoda bo kolejny raz na wyjeździe było blisko żeby zdobyć punkty. Po sześciu meczach czas na wnioski, słabo i nerwowo gramy w obronie, popełniamy za dużo błędów, jak najszybciej musimy temu zaradzić jeśli chcemy punktować w kolejnych spotkaniach.." – mówi trener Paweł Batkiewicz.

zdj. Marcin Rafacz

źródło: materiał prasowy

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama